Wpis z mikrobloga

Drogi Wykopie!

Wynająłem sobie mieszkanko w całkiem normalnej jak na dzisiejsze warunki cenie. W tym mieszkanku wszystko na pierwszy rzut oka było cacy, kuchnia i pralka w zabudowie. Wszystko ładnie pięknie, do czasu...

Pewnego pięknego dnia chciałem zrobić pranie w tej pralce, radośnie wrzuciłem tam swoje pranie po czym przystąpiłem do wsypania proszku do miejsca do tego przeznaczonego. Próbuję otworzyć taką 'szufladkę' i co? Gówno, przez zabudowę nie mogę tej szufladki w ogóle otworzyć. Ogromnej tragedii nie ma bo ostatecznie ogarnąłem kapsułki, ale proszki które miałem pójdą się ekhem... Piszę do kobiety od której wynajmuję mieszkanie i ona mówi, że zna ten problem i od początku tak było i poradziła mi sypać proszek do bębna :O

Poradźcie wykopy co mam robić... po pierwsze czy sypanie proszku do bębna nie uszkodzi mi prania? Po drugie czy mam jakieś podstawy np do obniżenia płaconego czynszu?

Pozdrawiam wykopowe świry!

#niebieskipasekrobipranie #mieszkanie #wynajem #problemymilenijne
  • 2
  • Odpowiedz
@adrian-motulewicz: nie rób z igieł wideł, masz spoko chatę, mówisz że w dobrej cenie. Syp do pralki, proszek się rozpuści tak czy siak a pralce to nie zaszkodzi. Szanuj Właściciela, a on będzie szanował Najemce, będzie wszystkim lepiej. Jeżeli naprawdę Ci to przeszkadza i nie możesz bez tego żyć, to pogadaj z właścicielem czy jest możliwość przebudowy.
  • Odpowiedz