Wpis z mikrobloga

Aż trochę robi się żal ludzi, którzy żyją tylko piłką nożną i nie mogą się napawać sytuacją polskiej siatkówki. Z jednej strony wyznaczanie światowych trendów, postrach dla każdej reprezentacji na świecie, zasoby ludzkie takie, że można by wystawić trzy drużyny bijące się o medale na imprezach mistrzowskich i pewnie czwartą, która też narobiłaby zamieszania. Do tego fajna otoczka, wszystko na luzie, merytoryczne analizy, a jednocześnie widać, że dziennikarze i zawodnicy są ziomeczkami, są na równym poziomie i traktują się poważnie.
A z drugiej strony jakaś drużyna z dykty, kompromitująca się i sportowo, i swoimi zachowaniami. Dziennikarze albo półgłówki, albo myśliciele z kijem w dupie, którzy mają o sobie mniemanie, jakby pisali reportaże wojenne z Bliskiego Wschodu, nie zauważając, że ich życie to opowiadanie o kopaniu imitacji świńskiego pęcherza.

#siatkowka
  • 2
  • Odpowiedz