Wpis z mikrobloga

dzień 29

Wiem, że sporo osób czeka na dobre informacje o kaczuszkach i na samo wyklucie się ich (a właściwie już jej), ale niestety takich nie mogę przekazać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wszystko było dobrze do ostatnich 3-4 dni, kiedy zaczęły się problemy techniczne z zasilaniem grzałki, która z trudem grzała ledwo do 37°C (nie mówiąc o wymaganych 37,7°C) i powodowała duże wahania temperatur w Kaczkomacie. Wahania były na poziomie ~4°C, a takie zmiany nie są zdrowe dla rozwijających się zarodków. Przekaźnik SSR przestał działać jak na złość kilka dni przed kluciem.

Przechodząc do konkretów. Zbyt niska temperatura może opóźnić wyklucie się o 2-3 dni, o ile w ogóle do niego dojdzie.
Być może ostatnie jajo nie przeżyło przez ostatni temperaturowy roller coaster, który miało zaserwowany ( ͡° ʖ̯ ͡°). W drugim jaju zrobiłam nakłucie w kieszonce powietrznej, okazało się jednak że również jest tam martwa kaczuszka. Zdjęcia raczej nie wrzucę, nie mogę i nie chcę. Tutaj powinny o tej porze znajdować się już zdjęcia wyklutych i ślicznych kacząt ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Nauczona doświadczeniem i nie chcąc popełnić podobnych błędów, do następnej inkubacji przystąpię po odpowiednim zmodernizowaniu i doinwestowaniu Kaczkomatu, chociaż coraz bardziej skłaniam się do opcji kupienia Kaczkomatu, który będzie bardziej zautomatyzowany, chociażby w automatyczne obracanie jajek bez konieczności otwierania go (a tym samym bez nagłych zmian wilgotności i temperatury), w uzupełnianie wody również bez ingerowania w jajka i wyposażone od razu w klujnik, gdzie przebywają kaczątka tuż po wykluciu, chociaż kwota trochę duża, to na pewno bardziej sprawdzona.

Jest mi bardzo przykro, że właśnie takie a nie inne informacje muszę Wam przekazać, bardzo się starałam, miałam już uszyte ubranko dla mojej Kaczuchy i kupioną wyprawkę (,)
Gdy to piszę, to sobie popłakuję, bo się zaangażowałam, dlatego mam nadzieję, że nie opuścicie tagu i będziecie ze mną podczas następnego wysiadywania i klucia, o czym oczywiście poinformuję.

Jeszcze parę słów odnośnie muzyki na streamie, w szczególności do @Bielecki. Muzykę mam ze strony https://www.pretzel.rocks/ a konkretnie stacja ambient.
Trzeba się zalogować i to tyle.
Stream oczywiście bez zmian, zapraszam
#kaczkomat #ciekawostki #stream
Eskimoska - dzień 29

Wiem, że sporo osób czeka na dobre informacje o kaczuszkach i...
  • 13
@Eskimoska: z tego co wiem lepsze są nagłe i duże zmiany temperatury trwające jakiś czas, niż krótkie i częste wahania o kilka stopni. Ja na twoim miejscu przy pierwszej awarii rozlaczylabym wszystko do czasu naprawy (chyba, że to niedziela). W naturze kaczka tez nie siedzi na jajkach 24 na dobę.

Chociaż mogę sie mylić, kilka lat temu moją hodowlę kur rasowych przejęli rodzice, mogę o czymś nie pamiętać.

O jakich kwotach
@Ohjeny: tak, zgadza się. Jednak nic to nie zmieniło, bo próby napraw pomagały tylko doraźnie. I nagle z niewiadomej przyczyny znowu coś było nie tak. Dzięki za rady!
A co do kwoty to na taki najprostszy automatyczny inkubator z wyklujnikiem potrzeba około 500 zł.
@Ohjeny: Takiej już fajnej i docenianej firmy Brinsea to koszt około 1200-1500 zł z gwarancją i ze wszystkim, który jest bezpieczny. Ja znalazłam jakiegoś chińczyka, bo zwyczajnie nie stać mnie na tamten koszt. Chyba zajmę się hodowlą kaczątek i kurcząt :D
Tak, stówę mam wolną stówę :D