Wpis z mikrobloga

@puzno: Grow up. Chyba że uważasz, że takie rzeczy jak wały przeciwpowodziowe, kontrola lotów czy budowa dróg to wszystko zasługi wolnego rynku.
  • Odpowiedz
Tak jak ci piszą: dużo "ovzywistosci" by zaraz zniknęło. Nagle chodniki nie budowalyby się same, drogi w mieście nie istniały a oświetlenie ulic zerowe. Za szkole trzebaby zapłacić połowę pensji a w nocy anarchia bo nikt by nie pilnował. Ale do tego trzeba dorosnąć chyba

@MPXD: No tak było, nie zmyślam. Przed wojną strach było w Warszawie wyjść nocą z szałasu, bo po klepisku grasowali bandyci z maczugami.

To teraz chodniki
  • Odpowiedz
Chyba że uważasz, że takie rzeczy jak wały przeciwpowodziowe, kontrola lotów czy budowa dróg to wszystko zasługi wolnego rynku.

@mucher: Kto budował drogi przed rewolucją komunistyczną?
  • Odpowiedz
@ibilon: czy ty nam właśnie sugerujesz, że przed "rewolucją komunistyczną" (może jakbyś sprecyzował, bo dla osób kojarzących historię bardziej niż na poziomie podbazy wcale nie jest takie oczyiwste który moment masz na myśli?) Plus oczywiście w przedwojennej Warszawie nie miałeś tylu udogodnień co masz teraz, budowy nie były tak kosztowne, uczelnie nie potrzebowały aż tylu pieniążków, samoloty w takiej ilości nie latały itp. Postęp
  • Odpowiedz
@HellHill: @Shaggy_dg: No właśnie nie, to jest krótkowzroczna samowolka korwinowcow. Może kiedyś będziesz musiał do tego domu wejsc, służbowo lub gościnnie, masz prawo oczekiwać, ze dom się nie zawali. Masz tez prawo oczekiwać, ze po 20 latach nowy sąsiad nie pobuduje ci chlewni 5m od twojego płotu. Dodatkowo, czego w Polsce brakuje, kazdy robi taka elewacje, jaka mu się podoba, przez co miasta wyglądają szaro i gowniano, bez tonacji (porównując
  • Odpowiedz