Wpis z mikrobloga

Do dzisiaj się zastanawiam, co brali projektanci Foki, że wymyślili otwieranie maski na kluczyk


@Onde: zawsze śmieszy mnie nieznajomość tematu, w mondeo też jest stosowane takie rozwiązanie i byle leszcz który wybije szybę nie otworzy maski jak w innych autach , nie ma linki więc nie ma co się rozciągać i pękać a maska jest zamontowana na amortyzatorach co w dzisiejszych czasach nie jest oczywistością
@sailor_73: Nie jest to kwestia czy pasuje czy nie, ale Twoje tlumaczenie ale jest tak samo logiczne jak typa, ktory sie do mnie #!$%@? , bo smialem kwytykowac wlew plynu do spryskiwaczy w alfie 156

https://omoto.pl/file/usr/b/b3315/2/2117519/l_allegro_6618665257.jpg

Bo Alfa jest stworzona dla wspanialego, slonecznego wloskiego klimatu , bo tam nie trzeba plynu do spryskiwaczy. Nie to co w biedackiej


Po pierwsze: kto by chcial #!$%@? krasc mondeo albo focusa ? (
Pobierz bigger - @sailor73: Nie jest to kwestia czy pasuje czy nie, ale Twoje tlumaczenie ale...
źródło: comment_ZK2cbhmMcEW3SneNb8Y2RESYFe4K0x8A.jpg
@bigger: ile byś nie naklepał, mnie to rozwiązanie pasuje, mógłbym stworzyć elaborat na temat linek tylko po co, i jak często otwieram maskę ? raz na miesiąc albo co dwa miesiące sprawdzić poziom oleju i dolać płynu do spryskiwacza ? więc kruszenie kopi o zamek na masce uważam za bezcelowe