Wpis z mikrobloga

@L3gion ja rozumiem, że ktoś tego nie akceptuje, ale dla mnie to nic zlego. nigdy nikt nawet nie wzniosl przeciwu. czasami pasażerowie nawet dołączają, bo zawsze czestujemy kulturalnie.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Kerigun:

może niektórzy nie lubią odoru piwska, a znając życie zaraz ten Seba będzie się sapał do wszystkich.


opowiedz mi o tym "odorze piwska", bo o ile mi wiadomo to już 30-50 cm od butelki człowiek nie będzie w stanie wyczuć zapachu przeciętnego lagera a co dopiero metr czy więcej. No i to sapanie się po jednym piwie, tak właśnie by było, po jednym żuberku typowy seba przechodzi w tryb bersekera
@Chabrosz: Wow, nie spodziewałam się, że ktokolwiek będzie bronił picia piwska w autobusie. Trzeba mieć na uwadze, że nie jedzie się samemu i zapach alkoholu może drażnić innych pasażerów. Tacy ludzie często też nie kończą na jednym piwie albo w momencie wsiadania do autobusu są już nieźle podchmieleni i naprawdę czuć ich zapach, szczególnie gdy usiądą za tobą. Regulamin również nie zabrania puszczania gazów, życzę miłej podróży z pasażerem, który koncertuje
@Chabrosz Może ma chorobę lokomocyjną? I odkrył ten sam sposób co ja? Mam cholerny problem jeżeli jadę samochodem, czy autobusem jako pasażer. Zawsze taka jazda kończy się u mnie wymiotowaniem. No chyba że wypiję sobię piwo, jedno albo dwa podczas jazdy. Leki na mnie nie działają, mam po nich jeszcze większe wymioty. Więc rozumiem gościa. Chociaż w publicznym transporcie tak nie robię. Tylko jako pasażer samochodu, ewentualnie wale browara na raz przed
@Chabrosz: Nie rozumiem co komu przeszkadza że ktoś sobie popije w podróży skoro nic złego nie robi.

My ze znajomymi jak sobie czasami robimy takie weekendowe wypady na biletach weekendowych w pkp to #!$%@? wódę w przedziale całą podróż a później aż miło się lata po mieście :) I np. 6h w zoo w Wrocławiu czasami poprawiając schowaną setunią :)

Równie dobrze mógłbyś zrobić inbę że w samolotach sprzedają alkohol...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@Ineedtochillout: @Kerigun:
a mi przeszkadza zapach kanapek z jajkiem, czemu nikt się nie #!$%@? do jedzących te jebiące kanapki, a znając życie to taka stara baba nie skończy na jednej kanapce z jajkiem.
@MateuszOM: @diogene: @L3gion:
#!$%@? babsko nie może wytrzymać 2h i nie #!$%@?ć nic? Tylko grubasy nie mogą wytrzymać 2h bez jedzenia.
@L3gion: #!$%@? kanapka z jajkiem zamiast nieśmierdzących bioekociastek. Tak wygląda polskie społeczeństwo
@Chabrosz: zawsze mnie to dziwi, jak człowiek się odpowiednio zachowuje to nie widzę w tym niczego złego. W Japonii w Shinkansenach prawie każdy sączy piwerko, mało tego alkohol sprzedają na dworcach i stewardzi w pociągach. Można jest spokojnie pić na swoim miejscu, a nie tylko w wagonie restauracyjnym jak u nas.
@Chabrosz: Cooo? Nie ma zakazu? To jestem zdziwiony.
Jak to się ma do ustawy o wychowaniu w trzeźwości? Ja rozumiem, że to prywatna firma i może sobie robić co chce w swoich autobusach, ale z drugiej strony to nie jest też ogródek piwny.
Czyli ktoś może otworzyć sobie Amarenę na pokładzie, nie robić burd i w ciszy wypić i to jest ok? Przecież na peeeeewno nie będzie śmierdzieć.
@Topinambur97: #!$%@?