Wpis z mikrobloga

@BrajanEr: 4 miesiące.

#!$%@? tak jest od zeszłego czy od 2017 roku. Zmieniły się jakieś przepisy odnośnie notariuszy czy coś, nie pamiętam już (ale generalnie z wpisami sądowymi). I od tego czasu zamiast 1 miesiąca czeka się teraz 3-4 miesiące albo i dłużej. Zawsze #!$%@? muszą coś "poprawić".
@krootki: @BrajanEr: @Jednobrewy: Podzękujcie dekomunizacji ulic (czyli PiSowi) i osobom, które ten proces przeciągały dla zbicia politycznego kapitału (czyli Adamowiczowi). Księgi wieczyste tych wszystkich nieruchomości muszą być zaktualizowane, wiec sądy są zaj***ne robotą. Ja czekam od czerwca i już się godzę że raczej w tym roku nie będzie, mimo złożenia wniosku o przyspieszenie wpisu.
@qwarqq:

Dla przykładu jeszcze w 2015 r. do XVI Wydziału Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia wpłynęło 52 296 spraw o wpis do księgi wieczystej i wówczas średni okres oczekiwania wynosił około jednego miesiąca. – W tym roku tylko do końca sierpnia do tego wydziału wpłynęło 74 278 wniosków, a średni czas oczekiwania wynosi już dwa i pół miesiąca – informuje Monika Pawłowska-Radzimierska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Łodzi. W tej
Dekomunizacja adresu pociąga za sobą konieczność uaktualnienia treści ksiąg wieczystych nieruchomości.

Zmiany nazw ulic są z urzędu wprowadzane w ewidencji gruntów i budynków (EGiB). Następnie, do właściwych miejscowo Wydziałów Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego, wysyłane są zawiadomienia o wprowadzonych zmianach w adresie nieruchomości (do każdej księgi wieczystej, której zmiana dotyczy).

Jak się okazało, w dużych miastach (np. Warszawa, Kraków) masowa ilość jednocześnie spływających wniosków doprowadziła pod koniec 2017 r. do zatoru prac w