Aktywne Wpisy
white_cap123 +11
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Graner +39
Zostałem statystą w indonezyjskim filmie!
Do dwóch razy sztuka - kiedyś już pisałem o moich próbach zostania aktorem w Indonezji. Wtedy się nie udało ale spróbowałem ponownie swoich sił, tym razem jako statysta.
Wziąłem udział w zdjęciach do filmu "Nanti kita cerita tentang hari ini" powstającego na podstawie książki o tym samym tytule która była bestsellerem w Indonezji w 2018 roku. Film reżyseruje Angga Dwimas Sasongko jeden z najlepszych współczesnych indonezyjskich reżyserów i grają w nim gwiazdy lokalnego kina.
Był to mój pierwszy raz na planie i przypadła mi rola pasażera na lotnisku. Szczerze mówiąc to nie spodziewałem się, że w granie w filmach może być tak męczące. 11 godzin na planie i powtarzanie niektórych scen po kilkanaście razy naprawdę daje w kość. Poza dwiema krótkimi przerwami na posiłek praktycznie non stop byłem w ruchu. W jednej ze scen musiałem biec przez terminal, po 20 próbie miałem już sporą zadyszkę. Jednocześnie atmosfera na planie była naprawdę wesoła, wszyscy ciągle żartowali i się wygłupiali przez co dla mnie osobiście to była bardziej zabawa niż taka stricte praca. Nawet po 10 godzine na planie nikomu nie schodził uśmiech z twarzy. To było jedna z najfajniejszych rzeczy jakie zrobiłem w życiu!
____
zapraszam też do obserwowania FB:życiewindonezji