Wpis z mikrobloga

Hej,
mam mały problem ze sprzedażą na OLX i chciałbym zapytać o poradę:

sprzedałem 7 dni temu procesor za pośrednictwem portalu OLX.
Kupujący prosił mnie abym wysłał mu test z jakiejś aplikacji - natomiast miałem sprzedane już resztę podzespołów więc nie było to możliwe o czym go poinformowałem.

Podczas negocjacji przez wiadomości proponowałem kupującemu wystawienie aukcji na allegro lub odbiór osobisty - niestety ten był z daleka i zdecydował się na przelanie pieniędzy na konto.

Po zaksięgowaniu wpłaty spakowałem przesyłkę, procesor przed wysyłką sprawdziłem na innej płycie głównej - działał.

Zaniosłem paczkę do paczkomatu, następnego dnia kupujący odebrał towar.
5 dni po odebraniu napisał wiadomość, że procesor nie działa, był słabo zapakowany i mógł uszkodzić się podczas wysyłki (w co wątpię, bo zapakowany był dobre) że wysłałem niesprawny i on go odsyła i żąda zwrotu gotówki.
Przy okazji w trakcie tych 5 dni był z procesorem podobno w serwisie i u nich również nie działał.
Powodów uszkodzenia może być mnóstwo - od nieprawidłowego podłaczenia, kończywszy na zwarciu które uszkodziło procesor a nawet nieprawidłowym podkręcaniu - gdyż był to model z taką możliwością.

Poinformowałem kupującego, że ja procesor sprawdzałem przed wysyłką co mam udokumentowane w postaci filmu i udzieliłem gwarancji rozruchowej, a nie takiej która obejmuje przypuśćmy rok - bo on akurat po roku miał czas się zająć podłączeniem procesora. Skoro uważa, że wada powstała podczas przesyłki to proszę o sporządzenie protokołu. Niestety ten paczkę chce odesłac i wnosi o odesłanie pieniędzy.
Co mogę zrobić w takim przypadku?

Towaru jestem w 100% pewny, jeśli kupujący uszkodził i próbuje znaleźć "jelenia" lub miał drugi uszkodzony na podmianę - wówczas jestem pod wodę kwotę za którą to sprzedałem tj. 750zł.
#prawo #poradaprawna #prawnik #pytaniedoeksperta
  • 25
@grunge: Olej, miałem podobna sytuacje z uszkodzonym iphone'm wysłałem naładowanego z paroma uszkodzonymi komponentami, kupujący po 2 tygodniach od aukcji chciał zwrócić jako kompletnie uszkodzony pewnie po nieumiejętnej probie naprawy. Może kupujący ma walnięta płytę albo sam uszkodził procek podczas zakładania?
Sprzedawałem prywatnie, proponowałem wystawienie na allegro aby kupujący czuł się pewniej, ale żydził za prowizję 15zł i wolał przelać z góry.
Czy nie może powołać się na jakąś rękojmię?
Rozumiem, gdyby napisał w pierwszym dniu, że coś nie działa - ok- ale kurła nie 5 dni gdzie już sprytne rączki mogły podkręcać procka - jak widać nieudolnie ...
@machus666: Twierdzi, że na jego procesorze komputer działa.
Zaniósł do serwisu IT i na ich płycie również nie działa.
Albo go uszkodził, albo miał drugi spalony i szuka jelenia.
Ja natomiast nie wiem co zrobić bo nie chcę się ciągać po sądach, czy w ogóle on ma jakieś możliwości w tej kwestii?
@machus666: Jasne, że mam zdjęcia - więc motyw jeśli odeśle mi inny nie przejdzie.
Natomiast nie wiem czy olać sprawę przestać odpisywać, czy faktycznie mam się obawiać że może podjąć jakieś dalsze kroki.
@grunge: Jak masz filmiki na potwierdzenie to mu je wyślij i niech #!$%@?. Jak nie ma protokołu z uszkodzenia paczki to może cię w dupę pocałować bo nawet jak z tym pójdzie do sądu to nikt mu tego nie uzna.
Na słowo to sobie można.
Gwarancja rozruchowa to gwarancja rozruchowa, i obejmuje ona czas zaraz po rozpakowaniu proca, a nie #!$%@? 5 dni po fakcie. Jak dla mnie #!$%@?ł proca i
@Floyt @machus666 Też mi się tak zdaje, myślę czy nie zadać mu pytania : Czy uszkodził Pan procesor? Jeśli odpowie, że nie - wówczas powiem że ja wysyłałem sprawny a nie mogę odpowiadać za przewoźniga gdyż on ma ubezpieczenie, i że sporządzenie protokołu to jedyne co może zrobić w tej chwili.
Oczywiście film mu wysłałem
@Floyt: Wiem wiem, ale byłem pewny sprzętu, nauczony doświadczeniem dodatkowo nagrałem film.
@machus666 @Floyt właśnie dostałem od niego wiadomość
"Z resztą co ja mam Panu pisać. Wmawia mi Pan, że ja, go zepsułem. Kupiłem po to, żeby zepsuć i robić problem. Procesor został oddany do serwisu więc jak miałby być zepsuty. Gdyby była możliwość uszkodzenia go przez moją płytę czy zasilacz jak Pan pisze to na pewno zostałbym o tym poinformowany
Jeśli odpowie, że nie - wówczas powiem że ja wysyłałem sprawny a nie mogę odpowiadać za przewoźniga gdyż on ma ubezpieczenie, i że sporządzenie protokołu to jedyne co może zrobić w tej chwili.


@grunge: No tak nie do końca. Za zapakowanie paczki formalnie odpowiadasz ty, i jeżeli coś przyjedzie w stanie zdewastowanym to za to odpowiadasz. Tyle że to wymaga sporzadzenia protokołu uszkodzenia paczki, a nie na słowo kupującego 5 dni
@Floyt: No właśnie paczka była zapakowana moim zdaniem ok. Procesor w plastiku owinięty taśmą żeby się nie otworzył.
Po odbiorze kupujący nie zgłaszał nic odnośnie sposobu zapakowania.
Jedynie 5 dni później nagle pojawił się problem bo przesyłka źle zapakowana i mogło uszkodzić się w transporcie oraz procesor sam w sobie nie działa.
Najpierw wmawiał mi, że udzieliłem 14 dni gwarancji, teraz że kilku dni, a defacto nie było mowy o żadnym
@grunge: Niech da pismo z serwisu w którym to sprawdzał, z dokładnym opisem co i jak, i na jakiej to było dokładnie robione płycie. Tak na słowo "że mam świadka" to sobie może #!$%@?ć.
Jaki to procesor? Jak intel, to było przecież pare podstawek z takim samym pinoutem, ale niekompatybilnych ze sobą, i może być tak że dzban to pakuje do chipsetu który z tym procem nie współpracuje.
@Floyt wysłał mi model.plyty na której próbuje to uruchomić - wspiera.
Procesor i7-4790k nigdy nie kręcony.
Podejrzewam że serwisant to jakiś znajomy i napiszę na ekspertyzie co trzeba
@grunge: Fakt jest taki że protokołu z rzekomego uszkodzenia paczki nie posiada. Więc tutaj już leży.
Faktycznego dowodu uszkodzenia w formie nagranego filmiku odpalania tego proca zaraz po rozpakowaniu równiez nie posiada, bo jakby miał, to by wspomniał.
Po 5 dniach się budzi że procek uszkodzony w transporcie.
Nie zapytał o faktyczny czas twojej gwarancji rozruchowej, więc możesz napisać że wg Ciebie to ten sam dzień po odbiorze i gówno może
@grunge: #!$%@? Ci zrobi, jeżeli rzczywiśćie masz film, że działa, to bądź spokojny. napisz mu, że jako sprzedawca prywatny odpowiadasz za przesyłkę do momentu przekazania jej przewoźnikowi, więc jeżeli uszkodzone w transporcie to niech reklamacje do przewoźnika składa i niech #!$%@?.