Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@heater: jak kolega wyżej napisał nie ma to sensu, próbujesz synchronizować obroty silnika do wałka w skrzyni kręcącego się z rozpędu, bo po wciśnięciu sprzęgła nie napędza go ani silnik, ani jazda, a jeżeli chwilę to sprzęgło trzymałeś, to w ogóle nie kręcącego się.
Z resztą luz wrzucam tylko na postój.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@heater: niektórzy instruktorzy to wgl sympatyczny beton. Zarówno na B i na A maja dziwne teorie, które potem tylko przeszkadzają. Mnie dla kontrastu w ogóle międzygazu nie uczył xD biegi zmieniałem jak w aucie, sprzęgło in, bieg, sprzęgło out i wsio.
@Bachal: nie no mnie tez nie uczyl , co ty panie puscisz za szybko sprzeglo i nie opanujesz motocykla. tragedia, gosc mnie 6h na placu trzymal, mimo, ze po 30 min robilem 8 i slalom
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@heater: wrzucam na światła, to właśnie na postój.
Ja też z perspektywy czasu stwierdzam, że mój instruktor uczył tylko jak zdać egzamin i to w czasach gdy zdawało się pełne A na max 250cc, więc maszyna sporo wybaczała.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@heater: a ja się cieszę, ze tluklem placyk przez 15 godzin. Maszynę opanowalem, łatwiej było na egzaminie. A teraz od miesiąca jutub, artykuły i sam się doszkalam w poprawnej jeździe :P
Mnie dla kontrastu w ogóle międzygazu nie uczył xD biegi zmieniałem jak w aucie, sprzęgło in, bieg, sprzęgło out i wsio.


@Bachal: Z dwojga złego...będąc instruktorem, nie wiesz z kim masz do czynienia, także podchodzenie z dystansem do nauki bardziej skomplikowanych czynności uważam za całkiem rozsądne. Jak widzisz, że ktoś ogarnia, to pokazujesz mu ciekawostki i bardziej zaawansowane techniki. Ale mając styczność z kompletną zielonką, dla której ruszenie motocyklem to już
@Glenroy: sprostowanie, nic mnie nie nauczył :D Tu jest motor, jedynka w dół, dwójka w góre i pyrkaj po placyku. Placyk ci idzie? No to miasto. Zero korygacji, zero nauki, kiepsko trafiłem.