Wpis z mikrobloga

@ludendorf: Dla mnie jedynka była takim "ostatnim pchnięciem" do zakupu Vity i wcale nie żałuje, ale zakup dwójki jakoś tak zawsze schodził na dalszy plan, aż do wczoraj () A Monte nawet tego w małym kubeczku nie jadłem już dobrych kilka lat, ale jak byłem młodszy to się nimi zajadałem ʕʔ