Wpis z mikrobloga

@LewCyzud: najlepiej zapamiętałem to pełne emocji: "O nie, to Samanta. Właśnie ją zabiłem".
Coś tak jakby mówił o tym, że przepaliła mu się żarówka w kiblu. Z tego co pamiętam pierwszy i ostatni dubbing gier Gajosa (chyba Gajosa?).
  • Odpowiedz
@LewCyzud: Jakoś do połowy gra była super przygodówką o detektywie, a potem zaczął się motyw fantastyczny, gdzie szczytem było z tego co pamiętam stworzenie własnego klona-Hopkinsa i zabicie go, po czym ten klon poszedł do nieba i pomagał jakoś temu Hopkinsowi na ziemi. XD No i ten poziom z dooma kompletnie z czapy.

Ale muzyczka była przednia.
KK44 - @LewCyzud: Jakoś do połowy gra była super przygodówką o detektywie, a potem za...
  • Odpowiedz