Wpis z mikrobloga

Byłem sobie dzisiaj na Jokerze i może to nie jest film idealny, może daleko mu do "Taxi Driver" ale narzekanie fanów filmów superbohaterskich na "Jokera" przy jednoczesnym wychwalaniu gówna pokroju "Czarnej Pantery" albo "Avengers" to jest po prostu jakieś nieporozumienie.

Avengers i całe to MCU <<<<<<<<<<<gówno<<<<<<<<<<<<<<<< Mroczny Rycerz < Logan< Joker

Na początku filmu miałem odczucia, że to jest wszystko pokazane za bardzo, że przerysowane czy wyolbrzymione. Jednak pomyślałem sobie, że przecież to film oparty na postaci komiksowej więc tak to zacząłem traktować i przestało mi to przeszkadzać. Wydaje mi się że jakby to nie był film o Jokerze tylko o zwykłym kolesiu to takie przerysowanie byłoby ogromnym mankamentem ale tu do działa.

Porównania do "Taksówkarza" i "Króla komedii". Trochę szkoda, że w tak dużym stopniu inspirowano się tymi filmami, bo "Joker" próbuje robić to co "Taksówkarz" ale to nie jest aż tak dobre i do tego film Scorsese jest bardziej realistyczny co lepiej do mnie przemawia. "Król komedii" był dla mnie średnim filmem za to subtelna końcówka mnie po prostu poraziła a "Joker" próbuje wszystko na siłę pokazywać.

Na pewno będę często wracał do scen z "Jokera" bo było kilka niesamowitych albo bardzo dobrych jak:
-Odwiedziny kumpli z pracy - złoto
-Metro i trzech Yuppies - złoto
-Metro i policjanci - złoto
-Taniec w sraczu- złoto
-Zabawa z pistoletem przed telewizorem - srebro
-Akta matki - To jest kurła czyste złoto
-Powrót radiowozem z występu - złoto
-Wejście do mieszkania Sophie i wyjaśnienie ich związku - srebrno złote (to mogła być najlepsza scena filmu ale niepotrzebne było to na siłę tłumaczenie o co chodzi ) Ps. [spoiler] po tym jak przeczytałem gdzieś że ludzie wychodzili z seansu myślałem, że w tej scenie będzie jakaś masakra drastyczna i aż mi się ciśnienie podniosło.
-Przygotowanie do występu i żart z puk puk- czyste złoto, chyba najlepsza scena.

Co by nie mówić o tym filmie to w odróżnieniu od tego całego komiksowego gówna robionego hurtowo żeby sprzedać zabawki dla dzieci "Joker" jest jakiś. Film wzbudza emocje a to chyba w sztuce najważniejsze. Mi na filmie dwa razy autentycznie chciało się płakać a wiele razy miałem momenty zachwytu czy przerażenia.

Może to dla mnie nie było tak dobre jak nieraz czytałem w necie ale solidne 8/10 się należy.

Taki to mój mały filmowy wysryw. Dziękuję za uwagę, dobranoc.

#joker #film
DoktorNauk - Byłem sobie dzisiaj na Jokerze i może to nie jest film idealny, może dal...

źródło: comment_G0s9U0sQPA5z2OjjhQuhUbZ2PJwgNHza.jpg

Pobierz
  • 15
@DoktorNauk: Nie mogę się zdecydować co sądzę o Taxi Driverze, bo z jednej strony to faktycznie jeden lepszych filmów mówiących o samotności, klimat, reżyseria czy ścieżka dźwiękowa są naprawdę dobre, a Travis jest interesującą postacią, tak mimo wszystko uważam że ten film jest przez długi czas nudny. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
O tyle to jest dziwne, że jestem fanbojem Scorsese i większość jego filmów bardziej mi się
@DoktorNauk: @Donmaslanoz14: @CzerstwaBulka:

To wszystko wynika z błędnego nastawienia "gawiedzi". Widzą postać Jokera w filmie, to automatycznie myślą, że produkcja będzie w stylu Marvel czy DCEU. To też trochę wina producentów i dystrybutorów i tego jak film "sprzedają" publiczności (trailery, kampania reklamowa).

To trochę jak z np. Midsommar - przeciętny oglądacz filmów widzi gatunek "horror" + zajebiste recenzje + odpowiednio spreparowany zwiastun i myśli sobie, że obejrzy klasyczny horror
@horizontal_vertical: Jest dużo przypadków takich jak mówisz, ale nie wiem czy Joker jest jednym z nich.
Wydaje mi się, że ten film nie był reklamowany jak typowy film akcji ze strzelaninami i wybuchami, zwiastuny chyba całkiem nieźle oddały film.
Poza tym gdyby tak było, to niedzielny widz byłby zawiedziony, a recenzenci by to kupili, a wydaje mi się, że jest na odwrót.
@DoktorNauk No trochę oczywiste, że jak ktoś lubi filmy Marvela pełne akcji to nie będzie uwielbiał Jokera będącego bardziej dramatem psychologicznym. "Jak można lubić komedie, ale jak horrorów już nie xD"