[Typowy_Baron_Narkotykowy]

Pomocy, poszukuję takiej gry z dzieciństwa, której tytułu nie pamiętam. Była to gra wyścigowa w groteskowym stylu dla dzieci. Kierowcy jeździli samochodami zrobionymi z drewnianych skrzyń, pni drzewa, jakichś blach. Podobna do Toon Car, ale bardziej kolorowa. Z tras pamiętam "kamienice" na wsi, krainę słodyczy z dużymi lizakami wyrastającymi jak drzewa i drogę przez zamek, w którym znajdował się start/meta. Dodaję obrazek przedstawiający jedną z grywalnych postaci.
#staregry #gimbynieznajo

[blackol1]

@Typowy_Baron_Narkotykowy Wacky Races na PS1?

[Typowy_Baron_Narkotykowy]

@blackol1: Wacky Races mają "normalne" pojazdy, te były ze złomków.

[Czymsim]

@Typowy_Baron_Narkotykowy: Jedyne co mi przychodzi do głowy to Toyland Racing, czyli protoplasta Toon Car, ale to pewnie nie to, bo samochodziki nie są ze złomków.

https://www.mobygames.com/game/toyland-racing

[czlowiek1988]

@Typowy_Baron_Narkotykowy: Walt Disney World Quest: Magical Racing Tour ?

[Typowy_Baron_Narkotykowy]

@Czymsim: Tam są samochody z rigczem, a to ewidentnie były frankensteiny.
@czlowiek1988: Ścigały się humanoidy, nie furry.

[LosBadylos]

@Typowy_Baron_Narkotykowy
Jestem prawie pewien, że to Wyścig Wykrętów (Moonshine Runners)

[Typowy_Baron_Narkotykowy]

@LosBadylos: Zbyt future, tam mieli jeździć szrotami ludziopodobni, a w Wykrętach jest ufoporno.

[LosBadylos]

@Typowy_Baron_Narkotykowy Supersonic Racers, Motor Mash albo Speed Freaks?

[Typowy_Baron_Narkotykowy]

@LosBadylos: Nieto, nieto, nieto, ale thanks.