Wpis z mikrobloga

@BratJuzew: @Partyzant91: Akurat w Koranie moze sobie wystepowac, jest to bez znaczenia, bo wszystko co w koranie jest podwazone i zastapione przez pozostale ksiegi. Wiekszosc #!$%@? muzulmanow Marii nienawidzi a niszcza jej figury w prawie kazdym katolickim miescie - rozbijaja je od stop do glow... Nienawisc do Marii, matki Jezusa, jest u nich potezna.
@r3pr3z3nt Ale #!$%@? xD W Islamie nie ma żadnego podważania przez pozostałe księgi. Koran i Sunna istnieją ze sobą w harmonii i uzupełnieniu. To, że niszczą obrazki i rzeźby jakichkolwiek osób to nie jest przejaw nienawiści, tylko spełniania zasady, aby grzech (w tym przypadku rzeźbienie i malowanie żywej natury) powstrzymywać najpierw czynem. Nie ma też u nich żadnej nienawiści do Jezusa czy Maryi. To że naczytałeś się idiotyzmów na euroislam, nie znaczy
@Davidozz: Koran, Hadith [Sunna] i Sira, i oczywiscie, ze to co napisane pozniej zastepuje to co napisane wczesniej. Dlatego bajeczki o milosci koranu zastepuja pozniej bajeczki o wojnie.

Quran (5:51) - "O you who believe! do not take the Jews and the Christians for friends; they are friends of each other; and whoever amongst you takes them for a friend, then surely he is one of them; surely Allah does not
@r3pr3z3nt Ale to co napisałeś tylko potwierdza moją tezę - braku sprzeczności . Tak samo cytaty z Koranu jak i Sunny stoją ze sobą w całkowitej zgodzie: Jedno i drugie mówi o nie braniu sobie niewiernych za przyjaciół. A miłość w Koranie czy sunnie odnosi się głównie do Boga i innych muzułmanów, więc nie wiem o jakiej miłości mówisz, bo o żadnej wcześniej nie wspominałem