Wpis z mikrobloga

@nowik1492: indyki byly spoko, jak zresztą co roku. A w tym roku może nawet lepsze. Ale PGA jako całość uboższe i zwyczajnie gorsze. Nie znalazłem switchera. Cyberpunk - chociaż nie jestem nim zupełnie zainteresowany - nie był jakoś eksponowany. Mój ulubiony lol był prawie nieobecny. Produkcje nintendo były wg mnie nudne (ale słyszałem jak ktoś wyrażał dokładnie przeciwną opinię - ze to najlepsze od lat stoisko). O hobby już pisałem.

Na
@nowik1492: przeszedłem demo takiej fajnej gry, której nazwy niestety nie pamiętam. Side-scroller, w którym musiałem iść do światła, żeby się naładować, wtedy zyskiwałem taki cień, który umiał atakować. Ogólnie bardzo przyjemnie się sterowało i chyba ta gra mnie przekonała do pada od xboksa, którego do tej pory nie cierpiałem.

Udało mi się też wygrać w grze, w ktrórej trzeba było programować, ale to było definitywnie za proste. A w samej grze