Aktywne Wpisy
Kopyto96 +258
Ten typ to fenomen xD Wrzuca kilkanaście filmów w miesiącu, za każde lekko ponad milion wyświetleń, zbija pewnie grube siano przy takiej ilości i monetyzacji, a po prostu recenzuje obiektywnie żarcie. I to z reguły takie proste żarcie. I to jest proszę Państwa NISZA. On się w nią wbił.
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
daeun +66
Tatuaż jest fajny. Tak. Gdy masz naście lat, fiu-bździu w glowie, a Twoje życie to głównie impreski w towarzystwie YOLO koleżanek. XD
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Nie żebym chodził w foliowej czapce czy coś, ale cholera muszę podtrzymać swoją opinię, że chyba jednak w tej grze jest nacechowanie ideologiczne, tylko autorzy starali się aby nie było skrajnie nachalne - ale mimo wszystko je widać.
Tekst zawiera (minor) spojlery, więc jak ktoś nie jest daleko w grze to bym radził nie czytać.
No to przechodząc do meritum.
Pierwsze co mi się rzuca od samego początku gry to bardzo duża liczba interaktywnych NPCów kobiecych. No niby nic dziwnego, ale sięgnijcie pamięcią jakie to były profesje. Najlepsi mechanicy w grze to dwie kobiety w dodatku homo. Okej, no raz się mogło zdarzyć. Mężczyźni powiązani z tym zawodem są pokazani jako skrajnie niekompetentni. Kobieta szeryf, kobieta naukowiec która ratuje kolonię a zły korpo mężczyzna drenuje ją do cna? Na stanowiskach kierowniczych praktycznie wszędzie są kobiety. A jak jest mężczyzna to jest podkreślane że to jakiś debil jak Sanjar (bezużyteczny bez swojej super sekretarki) albo Graham od Ikonoklastów (wiecznie niańczony przez swoją dużo bardziej kompetentną współpracownicę). Wszystkie kobiety są silne, twarde, kompetentne a mężczyźni... no generalnie to nie. Albo są głupi, albo są agresywnymi brutalami, albo są słabymi pipami jak ten biurokrata-gej z Rady, albo mają jakiegoś aspergera jak Sebastian od handlu flakami potworów, bądź są dziecinni jak ten żołnierz co chciał plakat z podpisem.
Nie chciało mi się spisywać wszystkich przykładów z gry po kolei, ale tego było zdecydowanie ponadprzeciętnie dużo. Nie jest to może nachalność pokroju Ass Deffect: Androgeny, ale jak da się to zauważyć nie starając się tego doszukiwać, to chyba jednak coś nie do końca tutaj gra.
Widzisz to co chcesz widzieć :)
@Hipokryzja_Wykopu: I jednocześnie najbardziej kompetentna współpracownica hindusa-korposzczura, który oddał lewą nerkę dla prezesa żeby tylko łaskawym okiem na niego spojrzał ( ͡° ͜ʖ ͡°) A to, że jest zakochana to tylko jedna z jej cech. Przede wszystkim sama przejmuje inicjatywę, oczywiście w kobieco-pokrętny sposób, bo przecież chłop ma aspergera i nie ogarnia rzeczywistości xD
Poza tym podałeś jeden przykład,
Dobra nieważne - miłej gry. (o ile jeszcze nie bojkotujesz)
@Hipokryzja_Wykopu: No obiektywnie, to wszystkie kobiety mają tutaj krótkie włosy i chyba z 70-80% wszystkich "stanowisk kierowniczych" jest obsadzonych przez nie. Już samo to sygnalizuje, że chyba ktoś "pomagał" naturalnemu prawdopodobieństwu. Nie kojarzę też negatywnych postaci kobiecych hmmm...
A nie, przepraszam, są przynajmniej dwie:
@Florent: Nie, w FNV nie dało się wyczuć żadnych parytetów. Robili postacie tak aby było dobrze. A to, że na stanowiskach zarządczych większość była facetami - to się zgadza z tym co mamy obecnie i co zawsze było. Dlatego każdy niejako się spodziewa, że jakiś szef czegośtam będzie facetem - bo tak podpowiada intuicja z życia, jak czasem będzie