Wpis z mikrobloga

kto tam jeszcze jeździ? Ja wyciskam tyle z sezonu ile się uda. W mieście za cenę skrócenia czasu przejazdu o 1/3, nie planuję się przesiadać w samochód dopóki nie będzie to niezbędne ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zakupiłem zimowe spodnie (wyglądają jak narciarskie ( ͡° ͜ʖ ͡°) spidi x65 superstorm), rękawice i dziś było ok. Ba - jak później wyszedłem bez ubrań moto na lunch to byłem zdziwiony że jest tak zimno, bardziej zmarzłem niż jadąc kilka godzin wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z innych złotych myśli: dzięki zmianie czasu jest rano o godzinę cieplej ( ͡ ͜ʖ ͡)

#motocykle
  • 12
@p4wl: Ja jeszcze śmigam, ale do końca tygodnia tylko. W zeszłym roku miałem przygodę na początku listopada więc wolę nie ryzykować i po weekendzie wstawiam moto na zimowanie :( Ale ten sezon trochę porozpieszczał, praktycznie nie było dnia żebym nie jechał na dwóch kółkach.
@jasiowy_jasio: zobaczę ile dam radę, jutro i do końca tygodnia np. nie jadę do biura bo będzie na minusie. Ale w następnym tygodniu ma być znów kilka stopni cieplej, dlatego nie mogę powiedzieć że ten tydzień to koniec i już ;)

@gaily: @ethics: ja wczoraj zaraz po wyjeździe się ślizgnąłem przy trochę mocniejszym hamowaniu przodem, ale udało mi się nie złożyć ;) Zimna opona to całkowita tragedia! Rozumiem problem
@p4wl: No i inna kwestia - może schowałem trochę wcześniej niż hardkorzy, ale też wyciągam jako jeden z pierwszych. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc przecieram szlaki i przyzwyczajam kierowców dla innych. xD
@p4wl: póki co w tym roku jak już zacząłem to nie miałem dnia przerwy. Dziś rano rześko, w dłuższej trasie i tym stroju było by słabo, ale do fabryki dojechać się dało. Zimo nie #!$%@? ;)