Wpis z mikrobloga

Mircy, Mirabelki pomocy

Byłem umówiony z mój #rozowypasek do klubu na potupaje, ale coś #!$%@? i myślałem że ona pojedzie tam z koleżankami i spotkamy się na miejscu.. Miałem jechać z kolega, ale odpisał że mu się nie chce, więc mówię że zostaje w domu i może sobię poszaleć. Nagle przestała mi odpisywać przez dwie godziny i skumałem że coś jest nie tak. W końcu wyprosilem żeby odpisała i mówi że mieliśmy jechać razem, ale ona już nie chce jechać pomimo tego że napisałem że możemy bez problemu. Ona że już nie chce i teraz mam się wypchać. Po części ja rozumiem, ale już sobie ubzdurala że nie jedzie i tyle. Jak do tego doszło? Nie wiem. Gdyby odrazu napisała o co chodzi a nie odrazu się obrażała to byłoby zupełnie inaczej.

Nie mam pojęcia co teraz robić, jechać do niej czy siedzieć w domu? Napisałem że przepraszam i w ogóle za całą tą sytuację ale nic nie odpisała...

#rozowypasek #niebieskipasek #zwiazki
  • 7