Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@LesioW: z drugiej strony bawi mnie ten ból dupy o wydawanie kasy na fryzjera. Ja co 1,5 miesiąca robie kolor i regenerację i płace ok 500-600zl takie są ceny we Wrocławiu. Jak bym dołożyła do tego jeszcze jakis botox czy keratyne to bym zapłaciła 2tyle a wlosy mam do ramion. Z tego co sie orientuje Malwina i Anka mieszkają w Warszawie a tam przypuszczam, ze ceny są juz w ogóle z
@KatarzynaRomanroman: dokładnie! żal dupę ściska, że kogoś stać na takie zabiegi. Każdy ma swoje przyjemności, świat idzie do przodu, mamy prawo do dbania o siebie, a skoro to jest dostępne dla wszystkich to dlaczego nie? To jest właśnie mentalność Polaka, zaglądanie do portfela innym, jeżeli nie wydałbyś/wydałabyś 2 tysiące na włosy to tego nie rób, każdy sam zarządza swoim portfelem i swoimi potrzebami.