Wpis z mikrobloga

  • 1958
Jadę pociągiem z tak przemiłą rodziną :O tata polazuje dwójce dzieci różne fajne rzeczy za oknem i opowiada o nich (np mijalismy lotnisko i pokazywał samoloty). Dzieci są spokojne, a jak się zaczynają nudzić lub za głośno rozmawiać to rodzice kierują ich uwagę na cos innego, bez chamskiego uciszania, wszystko mega grzecznie i z miłością.

( ʖ̯)

#pociagi #podrozujzwykopem
  • 68
  • Odpowiedz
@nicari: kurcze...ile razy widzę na Mirko tego typu wpis, zawsze dziwi mnie, że taka normalność jest czymś tak... Innym? Oryginalnym? Że aż się ludzie zaskakuja?

@rafal-heros: o ile też się uważam, że ogólnie dziecko trzymać z daleka od tv,słodyczy itd, to warto też pamiętać, że każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i skupia się na raz zazwyczaj na jednej grupie umiejętności.

Jedne zaczynają wczrsniej mówić, inne np.chodzić. Córka znajomej mówiła
  • Odpowiedz
@agaja: Też mnie to dziwi, że kogoś to dziwi. Sama na żywo nawet parę razy usłyszałam jak to pięknie z dziećmi rozmawiam XD wiadomo każdy ma gorsze chwile, ale mam wrażenie, że albo coraz więcej jest świadomych rodziców, albo po prostu wpadłam w dobre towarzystwo, bo jednak większość moich znajomych traktuje dzieci po prostu jak ludzi.
  • Odpowiedz
Absolutnie nie widzę. Jak nie wie, co to fast food? Jeśli ma jakiekolwiek interakcje społeczne to oczywiście, że wie co to i że wszyscy inni to znają.


@iEarth: Zapominasz o tym, że mowa o 1.5 latce ;) Skąd takie małe dziecko ma znać fast food, dopóki rodzice go tam nie zaprowadzą? W takim wieku to rodzice decydują, z czego będzie się składać świat dziecko, to oni pokazują mu ten świat, i
  • Odpowiedz