Aktywne Wpisy
Nullek +64
Spełniłem swoje małe marzenie (。◕‿‿◕。)
Niby tylko golfik ale i tak bardzo się cieszę (ʘ‿ʘ)
Niby tylko golfik ale i tak bardzo się cieszę (ʘ‿ʘ)
ludzki_odpad +134
Na koniec stycznia miałem awarię w aucie. Straciłem zapłon na 3 cylindrze, kiedy jechałem autostradą.
Wtedy myślałem, że zdechła świeca, albo cewka.
Kupiłem miernik kompresji i okazało się, że na cylindrze 3 nie ma kompresji w ogóle, a na czwórce jest bardzo słaba. Podejrzewałem wtedy uszczelkę pod głowicą, myślałem, że jest przedmuch między cylindrami.
Rozebrałem silnik i zdjąłem głowicę. Wtedy moim oczom ukazał się wypalony zawór wydechowy na cylindrze 3 i podparty
Wtedy myślałem, że zdechła świeca, albo cewka.
Kupiłem miernik kompresji i okazało się, że na cylindrze 3 nie ma kompresji w ogóle, a na czwórce jest bardzo słaba. Podejrzewałem wtedy uszczelkę pod głowicą, myślałem, że jest przedmuch między cylindrami.
Rozebrałem silnik i zdjąłem głowicę. Wtedy moim oczom ukazał się wypalony zawór wydechowy na cylindrze 3 i podparty
Mój sprzed roku
Jud-Suss sprzed godziny
Po ponad półtora roku mieszkania aktualizacja:
Mieszkanie 2 pok. 52m, balkon, piwnica, dobrze skomunikowane osiedle, dobry standard (lepszy niż Ikea), liczę z rachunkami i czynszem - dostałem podwyżkę czynszu 100zł - ceny we Wrocławiu wzrosły?
- Wro 2500-3000 pln
- Śca 1400-1700 pln
Tutaj na samym wynajmie zyskuję lekko ok. 1000-1200 pln - aktualne
Odległość do pracy
- Wro miałem 13km
- Śca mam 46 km
A co za tym idzie:
Czas dojazdu na 7 rano:
- Wro 25-35 min
- Śca 40-45 min
Czas powrotu o 15:
- Wro 50-70 min
- Śca 45-50 min +5 minut przez korki przy zjeździe do LG - pytanie czy w obecnej sytuacji czas dojazdu we Wro jest aktualny, bo często bywam i to co się dzieje na wjeździe to większy hardkor niż 2 lata temu
Czasowo wychodzi więc mniej więcej na zero. Przejdźmy do kosztów dojazdu:
Spalanie (lpg)
- Wro 290-310km/80zł
- Śca 440-460km/80zł
Na pełnym baku robię ok. 40-50 km więcej od kiedy mieszkam w Świdnicy (trasa na 4-5 biegu vs stanie w korkach)
uwaga, nauczyłem się jeździć ekonomiczniej - robię ok. 100km więcej na baku kiedy nie świruję i nie wyprzedzam, czas dojazdu się nie zmienił! Jedno tankowanie miesięcznie do przodu
Koszty paliwa (z lekką górką na rozruch na benzynie):
- Wro ok. 190 pln / mc
- Śca ok. 500 pln / mc
Dojazdy kosztują mnie więc ok. 300zł więcej miesięcznie
Eksploatacja - olej, filtry, filtry lpg, świece itp. częściowo wymieniam sam i liczę ok. 400-500 pln co 15k km
- Wro raz w roku ( i tak dobrze jest wymienić, bez względu na kilometry)
- Śca co ok 7-8 miesięcy
Różnica w eksploatacji wychodzi więc jakieś 30-40zł z górką miesięcznie. Z drugiej strony eksploatacja i lepsza nawierzchnia w trasie mniej obciąża elementy mechaniczne i zawieszenie. Możliwe, że eksploatacja wyszłaby też na plus, ciężko to jednak policzyć więc uznaję status quo. AKTUALNE
Pozostałe:
- We Wro dwie JUŻ TRZY - #!$%@? JESTEM TAM RAZ NA TYDZIEŃ stłuczki, w Ścy zero
- We Wro lepszy wybór knajp na weekend ale w Ścy też są ze trzy gdzie można się ulokować i mi to styka
- We Wro lepszy wybór jedzenia ale w Ścy też jest spokojnie gdzie dobrze zjeść
- Okolice Świdnicy na krótkie wycieczki > okolice Wro (śmigam trochę na rowerze)
- Oferta kulturalna oczywiście dużo lepsza we Wro ale w Ścy też ujdzie. Imprezy, które mnie interesują zdarzają się na tyle rzadko, że dojazd na nie do innego miasta nie stanowi dla mnie problemu.
- Ceny usług ok. 20-30% niższe niż we Wro. Przykładowo wymiana wydechu w Ścy 320zł, we Wro 420-700zł. Łożysko w Mondeo tylne w Ścy 340zł, we Wro 550zł i to jeszcze koncertowo #!$%@?ł, szyba przednia w Świdnicy 700zł, we Wro 900zł. Fryzjer męski w Świdnicy 15-20zł, burger 15-20zł. Krawiec czy szewc z doświadczenia też wiem, że taniej.
- Korki w Świdnicy trwają pół godziny na 3 największych skrzyżowaniach a nie cały dzień wszędzie
- zajebiste wschody słońca nad Ślężą jak jadę rano
- Mieszkania na rynku wtórnym w Ścy 2500-4000/m2, nowe 4000-5000/m2. Tu duży wzrost - jak wszędzie
Podsumowując mieszkanie w Świdnicy to dla mnie miesięcznie oszczędność rzędu 500-800 pln a rezygnacja z uciech dużego miasta wcale nie jest tak bolesna, szczerze mówiąc nawet niezauważalna. Podsumowując - więcej za mieszkanie, mniej za dojazdu - wychodzi dalej tak samo.
DODATKOWE PODSUMOWANIE
Dużo osób pyta właśnie o te uciechy i wegetację. Bez jaj - Świdnica to miasto powiatowe, leżące w dość dużej aglomeracji. Dowolna rozrywka jest tu w zasięgu max. godziny. Jeżdżę do Wrocławia na ściankę wspinaczkową i na spotkania w Muzeum Architektury. Średnio raz w tygodniu a czasem dwa korzystam z oferty kulturalnej - zazwyczaj prosto z pracy przez co nie rosną koszty dojazdu. Ze dwa razy w miesiącu jadę ekstra z jakiegoś powodu - koszt 100zł z górką. Dalej bardziej się opłaca niż mieszkać we Wrocławiu.
I najważniejsza rzecz - CZAS. Tego nie policzysz. Nawet tracąc blisko 2 godziny na dojazdu mam na wszystko więcej czasu. Sprawy załatwiam w godzinę a nie w pół dnia. Mniej ludzi w sklepach, mniej w urzędach, mniej w komunikacji miejskiej, która stoi tu na bardzo dobrym poziomie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Praktycznie wszystko jest w zasięgu 30 minutowego spaceru.
#wroclaw #swidnica #przemyslenia #przemysleniazdupy #finanseosobiste #oszczedzanie
@fredperry: skoro wynajmowałeś to wystarczyło przeprowadzić się pod pracę i cyk 500zł na paliwie zaoszczędzone i czas w kieszeni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy wynajmują mieszkanie i jeżdżą godzinę do pracy xD
@fredperry: Nawet policzyłeś wszystko, więc ci wyjaśnię ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wystarczyło przeprowadzić się w okolice pracy i wychodzisz na zero czy nawet na plus, bo nie eksploatujesz auta i nie tracisz 1,5h dziennie na dojazdy. Jeżeli doliczyć do tego różową to wychodzi na to, że mieszkanie w Świdnicy pozwoli zaoszczędzić minus 500-800zł ( ͡
Inna kwestia, że chyba pracujesz, gdzie w okolicach bielan, więc to trochę inaczej wygląda niż w przypadku, gdybyś pracował w centrum lub bardziej na północ.
No chyba że rzeczywiście najbliższe 25 lat że swoją drugą polowka będzie siedzieć w tej samej robocie.
@fredperry: wciąż. Wynajmowałeś mieszkanie, więc nie rozumiem narzekania ¯\_(ツ)_/¯
@chudziutki: Mnie krańcowo szlag trafił dojeżdżając na relacji Nowowiejska - WPP. Na Nowowiejską podjeżdża 23, trzeci czy czwarty przystanek od pętli, cały #!$%@? ludźmi, stary Konstal, czasem lubił nie przyjechać. Prawie 30 minut jazdy i jeszcze dojść z pętli przez cały WPP. Zacząłem jeździć autem - 30min w jedną i 50 w