[Szokobons]

Wstawanie na walki nie dla mnie. Nie czuje wtedy klimatu. Tak sobie zarywam te nocki coraz czesciej, bo tyle sie dzieje i mysle, ze #!$%@? byc fanem #boks #ufc w naszej strefie czasowej. Jakie to byloby piekne miec co tydzien gale na wysokim poziomie w godzinach ksw :d

[s.....j]

@Szokobons: Ja #!$%@?łem jak walczył masvidal z diazem. Jak budzik zadzwonił to #!$%@?łem tylko w telefon i poszedłem spać dalej xD Dlatego preferuje zarywanie nocek

[the_olson]

@Szokobons: w sensie wolisz przysiedzieć całą noc, niż wstać pół godziny przed walka, dobrze zrozumiałem?

[rvnow]

Wstawanie na walki nie dla mnie. Nie czuje wtedy klimatu. Tak sobie zarywam te nocki coraz czesciej

@Szokobons: to samo mam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Szokobons]

@the_olson: dokladnie. Wstaje wtedy i czuje sie jakbym z rana powtorke mial ogladac. Znika hype. Poza tym czesto gala boksu to nie tylko walka wieczoru. Juz nie mowiac o ufc gdzie calosc warto zobaczyc.

[the_olson]

@Szokobons: to ja od 1 czekam na walkę, a na minuty przed nią padam i idę w kime, jak dzisiaj zresztą xD