Wpis z mikrobloga

Trafiłem na naprawdę fajnego, przyjaznego psychiatrę, wypisał mi Atarax na sen oraz Asertin 50 (SSRI sertralina)
Odziwo podszedł do tej sprawy nie co inaczej niż większość lekarzy psychiatrów, ponieważ powiedział, żebym dzisiaj (bo dzisiaj u niego byłem) po wykupieniu recepty jak się źle czuje, mam natręctwa, myśli samobójcze (A mam codziennie o czym mu mówiłem) i zastosował dawkę 6 tabletek Asertinu na raz jako dawkę "uderzeniową" zastosowałem się do tego i od dobrych 5 godzin mam tak zajebiste samopoczucie, że nie wierze.

No i na koniec hołd mu za to, że nie wypisał tylko leków i #!$%@? Pan tylko jak mu się "wyżaliłem" ile mam długów, problemów itd, to mocno mnie pocieszał itd, dla mnie to wiele znaczy.

#przegryw #ssri #depresja
  • 12
@krzysiek-paleta: Psychiatra który słucha, i który nie tylko wypisuje receptę i #!$%@? to złoto. Może to fajny lekarz.
Nie jestem do końca przekonany do tak dużej dawki sertraliny na dzieńdobry, bo jeśli masz tendencję do ubocznych efektów, to może jebnąć, ale skoro czujesz się ok, to dobrze i tak ma być.
@10129: Hydroksyzyna działa na mnie przed snem dosyc dobrze. Ja też dostałem trio hydroxyzyna doraznie przed snem / benzo doraznie / sertralina i puki co jest OK. Setralina 50mg chciałem wejsc 2 razy na 100mg ale organizm bronił się ostro zawrotami głowy. U mnie po paru miesiącach zażywania jest poprawa. ale sprawy seksu to dramat, żeby dojść to trzeba wchodzić na wyższe poziomy bodźców i skupienia.
@quintus: ale hydro długo działa i rano można to czuć. i nie ma fajnych halucynacji jak po zolpidemie. mi bez problemu serta weszła od razu na 100mg kiedyś jak przechodziłem z 20mg parkosetyny na to ¯\_(ツ)_/¯
ale we mnie wszystkie antydepresanty włażą bez problemów większych, gorzej z neuroleptykami, tych organizm nie toleruje nawet w minimalnych dawkach