Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jakies 4 lata temu dowiedziałem się że jestem bezpłodny, szanse na to że będę miał swoje dziecko wynoszą jakie 0,8% przy dobrych wiatrach poprzez hodowanie plemników jeśli jakiekolwiek można pobrać przez moje jądra.
Dodam że zawsze chciałem mieć chociaż 2 bąbelków. Mam 27 lat, od tamtego czasu choruje na depresje która została zdiagnozowana, moja była zostawiła mnie z w/w argumentu że nie dam jej dzieciaka. Jestem w złym stanie psychicznym, dodatkowo mam kompleks małej fujary, choć podobno wcale nie jest taka mała.
Czy kiedykolwiek znajdę kobietę która mnie zechce?
Z dnia na dzień jest coraz gorzej, w przyszły weekend umówiłem się do psychiatry.
Mirko jak żyć?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 7
  • Odpowiedz
Napletttttt: Tak. Są kobiety, które nie chcą/nie mogą mieć dzieci. Fujarę pewnie masz normalną, tylko przez pryzmat murzyńskich pał z porno myślisz, że jest mała. Jak chcesz ją optycznie zwiększyć to schudnij do 12%BF, tyrając na siłce.

Walcz z depresją, szukaj fajnej loszki i wygrywaj w życie.

(pisze to przegryw-stuleja o dobrym serduszku)

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz