Wpis z mikrobloga

@mi96: Znak zakazu, jeśli tabliczka znamionowa nie stanowi inaczej, dotyczy jezdni, chodnika (na całej jego szerokości) oraz pobocza, a obowiązuje od miejsca jego ustawienia, do najbliższego skrzyżowania bądź znaku odwołującego (wtedy pod znakami umieszcza się strzałki t-25a/b/c).

Tutaj mamy znak tymczasowy, który zgodnie z rozporządzeniem - zaczyna obowiązywać 5 dni od daty ustawienia. W przypadku tego znaku wygląda mi to jednak na samowolkę. Zwróć uwagę, iż wrocławską praktyką stosowaną przy wprowadzaniu
@Tomcio_W: Kilka metrów wcześniej jak malowali miejsca parkingowe jakiś miesiąc temu, też ustawili takie znaki, ale tak jak napisałeś były tam te tabliczki, których tu brak. Można gdzieś zweryfikować legalność tego znaku, albo chociaż jak prawidłowo go interpretować?
czy tylko jakiegoś fragmentu od krawędzi


@mi96: nie mam oglądu na cały ten plac i jego interpretację, ale jeśli to po lewej to po prostu chodnik (a tak by wychodziło, skoro widać dalej przejście), to wszystkie pojazdy po lewej i tak stoją nieprawidłowo, bo na chodniku wolno się zatrzymać tylko przy krawędzi jezdni.
@raphau: A jakie znaczenie mają tutaj granice działek? Znak ma być transparentny, czytelny i przejrzysty dla każdego kogo dotyczy - dla kierowcy, dla pieszego, dla interweniującego na miejscu policjanta, czy strażnika miejskiego. Myślisz że każdy kierujący, a także patrole, mają dostęp do katastru miejskiego, aby sprawdzić gdzie przebiega granica działki i kto jest jej właścicielem? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie sądzę... Ponadto, w myśl artykułu 1 pord
@raphau: Pod warunkiem że wcześniej nie ustawisz sobie tam żadnego znaku zakazu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli właściciel terenu prywatnego ustawi sobie tam znaki - są one obowiązujące i mają pełną moc prawną.

Art. 1. o ruchu drog.
Zakres przedmiotowy ustawy
1. Ustawa określa:
1) zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;
2) zasady i warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu,
@Tomcio_W: Teren prywatny nie jest strefą ruchu jeśli właściciel nie postawi stosownego znaku. Znam się na prawie i wiem, że jeśli twoja działka leży przy skrzyżowaniu to nikt nie ma prawa odholować Ci auta, bo stoi mniej niż 10 metrów od skrzyżowania. Tak samo ZDiUM nie może przyjść i stawiać znaków, które są wiążące na prywatnej działce.
@raphau: Umiesz czytać ze zrozumieniem? Kto tu mówi o jakiejkolwiek strefie ruchu? Trzecią wiadomość pod rząd próbuję Ci jedynie przekazać informację, iż na terenach prywatnych obowiązują znaki (i nie musi tam być żadnej strefy ruchu i strefy zamieszkania) - może to być nadal droga wewnętrzna. A to że ZDiUM nie może przyjść i stawiać znaków, które są wiążące na prywatnej działce to oczywiste - też pisałem o tym co najmniej dwa
@Tomcio_W: a ja ci mówię, że właśnie musi się zainteresować, czy to jest jeszcze droga, czy już nie. To że po całości jest ta sama kostka, to nie znaczy, że to nadal jest droga. Te auta stoją pod blokiem, prawdopodobnie na prywatnej działce.