Wpis z mikrobloga

@darkbs01: To nie jest takie obojętne, bo praca będzie się różnic w zależności czy jesteś na oddziale zabiegowym czy nie, itd. Ogólnie w powiatowym robisz wszystko, bo nie ma ludzi, wiec zdobywasz praktykę, ale są to glownie proste przypadki/podstawowe problemy, bo cała reszta jest wysyłana do ośrodków wyższego stopnia. A w klinice masz super przypadki, rozwój naukowy, renomę, tylko że często jesteś jakąś trzecią asystą do operacji za wszystkimi prof. dr
@darkbs01: tak ogólnie żeby się nauczyć, np. chirurgii, to najlepiej chyba w nieklinicznym szpitalu wojewódzkim z SORem, bo wtedy są i ostre stany, i urazy, i drobiazgi typu pecherzyki, a i czasami coś większego się zdarzy (chociaż na jakieś hemihepatektomie czy pankreatoduodenektomie raczej nie ma co liczyć). Analogicznie z innymi speckami - na internie masz szansę leczyć coś więcej niż odwodnienie i zapalenie pluc u dziadków, a jednocześnie nie jest to
@darkbs01: Powiedziałbym że tak samo, jakiś wojewódzki. Wybór jest mniejszy, bo ortopedia już jest rzadszym oddziałem. Ale w wojewódzkim będą i jakieś pospolite złamania, i urazy z wypadków (tez dobrze żeby SOR był) i większe operacje