Aktywne Wpisy
masternodeBTC +365
Wskaż przedmiot/usługę/czynność, która w ostatnim czasie poprawiła na jakiejkolwiek płaszczyźnie w Twoim życiu komfort/bezpieczeństwo/zdrowie/prywatność itp.
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Już od 3 lat rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich usprawniaczach życia. W skrócie: każdy poleca rzeczy które wprowadził do swojego życia z tytułowego pytania i może je polecić, a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z których rodzą się kolejne pomysły. Każdy plusuje rozwiązania z których również korzysta,
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Już od 3 lat rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich usprawniaczach życia. W skrócie: każdy poleca rzeczy które wprowadził do swojego życia z tytułowego pytania i może je polecić, a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z których rodzą się kolejne pomysły. Każdy plusuje rozwiązania z których również korzysta,
chrzano +624
Pijcie kompot! 4 rocznica #programowanie w JetBrains i 18 lat na wypoku, no to #pokazmorde ( ͡° ᴥ ͡°)
- Obsłuży klienta i ustali szczegóły zlecenia (tłumaczenia pisemnego lub ustnego). 90% obsługi klienta to korespondencja emailowa - klienci zwykle przychodzą tylko po odbiór tłumaczeń wierzytelnych,
- Dobierze odpowiednią osobę (tłumacza, korektora) do wykonania pracy,
- Wprowadzi szczegóły zlecenia do systemu XTRF,
- Upewni się, że zlecenie jest wykonywane zgodnie z ustaleniami,
- Po wykonaniu zlecenia odeśle klientowi, wystawi fakturę itp.,
- Czasami coś zeskanuje, wydrukuje i pójdzie na pocztę. Ot biurowe sprawy.
Praca w biurze tłumaczeń nie jest rocket science ( https://www.youtube.com/watch?v=THNPmhBl-8I :)) ), ale praca wymaga:
- Skrupulatności i dokładności. Inaczej pogubisz się realizując 10 projektów jednocześnie,
- Umiejętności poprawnego i ładnego pisania po polsku. Niby oczywiste, ale chodzi także o "drobne" szczegóły, takie jak pisanie "100 zł", a nie "100zł", "5%", a nie "5 %". Zauważyłem, że jeżeli ktoś nie ma takich rzeczy we krwi, to będzie popełniał cały czas te same błędy. Tego chcę uniknąć.
- Skoncentrowaniu się na kliencie. Chodzi o to, aby obsługiwać klienta tak, jak samemu chciałoby się być obsługiwanym. Na zapytanie klienta, który pierwszy raz wysyła zapytanie o tłumaczenia można przecież odpowiedzieć:
"Dzień dobry, całkowita cena to 200 zł netto, będzie gotowe jutro, proszę o potwierdzenie"
ale też:
"Szanowny Panie,
dziękuję za przesłany dokument. Potwierdzam możliwość jego wykonania do jutra do godziny 15. Całkowity koszt to 200 zł netto (246 zł brutto).
Czy taki termin będzie wystarczający? Jeżeli tłumaczenie potrzebne jest wcześniej, proszę o informację. Postaram się pomóc".
Jasne, że podane przykłady zależą też od polityki firmy, ale chcę pokazać, że na tle drugiej wiadomości, pierwsza brzmi dość "olewczo". Tak pisać można z klientem, którego już znamy.
Gdzie? Warszawa, ul. Świetokrzyska 20.
Godziny pracy: 10-18. Jeżeli ci bardzo takie godziny nie pasują, to daj znać :)
Proponowane wynagrodzenie: 4200 zł brutto.
Nie martw się, jeżeli nie znasz systemu XTRF - przeszkolimy. Jeżeli jednak znasz, to będzie to ogromny atut.
Więcej informacji o firmie: www.atet.pl
CV bez listu motywacyjnego wysyłajcie na slawomir.zajac@atet.pl
Nie jesteś zainteresowany? Daj proszę plusa dla zasięgu!
Pozdrawiam,
Sławek
Chafer
Zając#damprace #praca #rekrutacja #warszawa
@feketehajuno: wbrew pozorom 99% pism może być byle jaka. Serio mało kto na to zwraca uwagę, liczy się treść.
Ok zachowanie poprawnej polszczyzny to podstawa, ale bez przesady z formą.
Poczytajcie o tym co obecnie
https://forsal.pl/artykuly/1415333,dokumenty-beda-bardziej-zrozumiale-pzu-to-kolejna-instytucja-ktora-chce-upraszczac-jezyk.html
- Używanie "ładnego" języka i szacunek do klienta. Podziękowanie klientowi za zainteresowanie firmą lub za przesłany plik to miły wstęp do rozmowy. Coś tak uścisk dłoni. :)
- Udzielanie konkretnych informacji. W pierwszym przykładzie podany został termin realizacji "jutro" i kwota do zapłaty (netto). Krótka wiadomość, ale nie zawierała wszystkich niezbędnych informacji. W drugim: konkretną godziną zakończenia pracy (szacuję klienta i jego
@Hannahalla: nie chodzi tylko klienta, ale ogólnie niektórzy przesadzają i wchodzą w jakieś trudne słówka nie znając ich znaczenia.
Chyba najgorsze są pisma od ćwierć mózgów po prawie. Sami nie wiedzą co piszą, a co dopiero inni...