Wpis z mikrobloga

https://www.wprost.pl/kraj/10249186/miriam-shaded-ofiara-przemocy-prawie-mnie-zabil-dusil-bardzo-dlugo-zaczelam-sie-modlic.html

Niezła ironia losu, kobieta ocieplająca wizerunek żonobijcy została pobita przez swojego konkubenta.

@miriam-shaded nie słuchałaś tego, co mistrz Korwin mówił na swojej audiencji, jak jeszcze byłaś w cyrku pana w muszce? Mężczyzna musi po prostu użyć siły fizycznej wobec kobiety jak nie jest w stanie rozstrzygnąć sporu, przekonać do swojej racji, bądź profilaktycznie sprać za nieposłuszeństwo. Kobiety traktowane w taki sposób podporządkowują się, gdyż tak są wyselekcjonowane.

Jak ktoś nie słyszał to odsyłam do publikacji samego mistrza:

Jeśli konfliktu z żoną nie potrafi Pan w żaden sposób rozstrzygnąć, nie potrafi Pan jej przekonać, to, niestety, musi Pan użyć siły fizycznej.

Jest to przykre — ale nie ma innego sposobu. Odwołanie się do sądu zniszczy Pana małżeństwo. Podporządkować się Pan nie może, gdyż utrata autorytetu rozbije je także prędzej czy później: żona poczuwszy swą siłę będzie coraz częściej stawiała na swoim, a Pan tego nie zniesie.

Nie wolno jednak Panu wdawać się w bijatykę. Z kobietą? Musi Pan ją ukarać. Jeśli ma Pan rację i będzie Pan o tym przekonany, to żona Panu ulegnie.

Musi to być zrobione dość zimno i stanowczo. Jako przykra konieczność. Może się zdarzyć, że i tak do rozwodu dojdzie, ale nie było na to widać rady. Może się też zdarzyć, że żona należy do tych rzadkich kobiet, które muszą dominować. Wówczas nie uda się Panu sprawić jej należnego lania i zmusić do posłuszeństwa. Wówczas musi Pan podjąć męską decyzję: rozwieść się — lub podporządkować się jej do końca życia.

Na ogół jednak kobiety — jeśli nie są traktowane bezlitośnie — podporządkowują się, gdyż tak są wyselekcjonowane. Za to posłuszeństwo powinien Pan wynagrodzić żonę w sposób jedyny właściwy. Czesław Miłosz (Dolina Issy) słusznie zauważa, że dla obydwu stron jest to podniecające i przyjemne doświadczenie (uwaga: dalsze akty nieposłuszeństwa ze strony żony mogą świadczyć, że pragnie ona powtórzenia eksperymentu!)


Ja np. nie potrafię uderzyć kobiety – bo tak są wychowywani mężczyźni w naszej cywilizacji. Owszem: potrafię skarcić, a nawet solidnie sprać za nieposłuszeństwo – ale uderzyć, by skrzywdzić?


#neuropa #bekazprawakow #miriamshaded #korwin
Pobierz
źródło: comment_uz7BruhvPX2GbW2pnFecUF5hId3lHeFi.jpg
  • 13
no, w #!$%@? zabawne, że ktoś doświadczył przemocy


@Croce: Przemoc oczywiście nie jest zabawna, tutaj nie o to chodzi. Zabawne, a raczej tragiczne jest to, że sama Miriam popierała Korwina, który jawnie nawołuje do bicia kobiet oraz sama ocieplała jego wizerunek. Albo jak w picrelu usprawiedliwiała gwałty małżeńskie (korwinowskie "zawsze się trochę gwałci").
Pobierz
źródło: comment_eqgo99wLAF2np2QVAYcCpNpLTUi4i0RD.jpg
sama Miriam popierała Korwina, który jawnie nawołuje do bicia kobiet oraz sama ocieplała jego wizerunek


@Cesc: wiem kim jest Miriam i wiem jakie głupoty opowiadała, ale wytykanie tego akurat w momencie jak sama jest ofiarą przemocy i jeszcze opatrzenie tego etykietką „beka z prawaków” jest po prostu niesmaczne. od razu moze napiszcie, że sama się prosiła, bo do takich interpretacji otwieracie drogę takim #!$%@? o niekonsekwencji
Przemoc oczywiście nie jest zabawna, tutaj nie o to chodzi. Zabawne, a raczej tragiczne jest to, że sama Miriam popierała Korwina, który jawnie nawołuje do bicia kobiet oraz sama ocieplała jego wizerunek. Albo jak w picrelu usprawiedliwiała gwałty małżeńskie (korwinowskie "zawsze się trochę gwałci").


@Cesc: Popierasz kogoś, kto popiera przemiane płci w wieku 6 lat.
To automatycznie oznacza, że jesteś za tym by 6 latków faszerować hormonami rujnując im zdrowie, prawda?
że sama Miriam popierała Korwina


@Cesc: Jak tak na nią patrzę z perspektywy czasu, to wydaje mi się że podłączenie się pod kucy miało być dla niej wyłącznie katapultą do kariery, niczym więcej - taka mutacja na temat Ogórkowej. Nie powiedziałbym że ona kiedykolwiek kogokolwiek "popierała", tak z całego serduszka.
Kobiety traktowane w taki sposób podporządkowują się, gdyż tak są wyselekcjonowane.


@Cesc: Myślisz, że to jest przypadek? Że kobieta, która jest na tyle atrakcyjna, że może mieć praktycznie każdego nie wybiera sobie białorycerza z wykopu, ale właśnie kogoś takiego? Otóż to nie jest przypadek, bo kobiety lubią tylko silnych mężczyzn. I tu Korwin ma absoultną rację. W końcu doświadczeń z kobietami mu odmówić nie można. Natomiast to, że wśród tych silnych