Wpis z mikrobloga

@blackrabbit69: też jej tak powiedziałem bo wydaje mi sie ze oprocz tego zerowego pitu ma jeszcze status studenta to chyba nic jej nie powinni potracac. Na zleceniu dostawala tyle samo na reke ike wynosilo brutto, a teraz jak przeszla na uop to nagle skladki 600zl jej potracaja
@Klawy_uzytkownik: A złożyła oświadczenie o tym, żeby jej nie potrącali składki na PIT? Jeśli nie to dopiero odliczy sobie to po nowym roku. Na zleceniu dawali jej całość bo z automatu nie potrącają składek. Przechodząc na UOP musi złożyć oświadczenie, dopiero od stycznia ten przepis znika.
O fak, teraz doczytałem, że chodzi o składki ZUS, a nie o PIT. Tak jak wyżej ktoś napisał UOP=składki ZUS obowiązkowe. Tylko w TV Ci mydlą oczy, że UZ to śmieciówka. Prawda jest taka, że mając status studenta nie płacisz żadnych podatków więc podwójny profit(gorzej z urlopem).
@taktoto: Chyba nie rozumiesz o co mi chodzi. Nazywają UZ śmieciówka żeby pokazać że ta umowa jest gorsza od UOP. A w czym jest gorsza dla pracownika? W tym że płaci mniejsze podatki?
@konskyyy W tym, że nie ma prawa do urlopu, są problemy z ewentualnym zasiłkiem, nie na prawa do wyższej stawki za nadgodziny, bo nie ma nadgodzin. Bo jak taki zleceniodawca powie "obcinam ci połowę, bo uważam, że zrobiłeś coś źle", to trzeba o te pieniądze bić się miesiącami lub latami, bo jak są opóźnienia w wypłacie, to można sobie pojęczeć albo iść do sądu cywilnego i znowu walczyć o wynagrodzenie miesiącami i
@konskyyy Podatki płaci się takie same, może być co najwyżej zwolnienie ze składek, ale ono dotyczy tylko osób poniżej 26 roku życia i studiujących. Cała reszta musi odprowadzać składki nawet od umowy zlecenia (bodajże oprócz rentowej, ale nawet tego nie mam pewności) plus dochodzi jeszcze to, co napisałam wyżej. Niestety trzeba mieć świadomość, że Polska to nie tylko młodzi studenci, których zniżki idą z podatków innych (rodziców i innych podatników). Studenta ubezpieczają