Wpis z mikrobloga

Najlepsze gdy się okazywało, że intro ma lepszą grafikę i wykonanie niż sama gra


@Fat_Mo: Bywało i tak, ale wynikało to często z przepaści talentu jaki dzielił wyrobników kodujących na zamówienie (np konwersje hitów z Amigi, albo gierek wydawanych na licencji), a koderami ze sceny crackerskiej, którzy ze sobą rywalizowali.