Wpis z mikrobloga

@Nicky23: O jak mnie #!$%@? jak ktoś szydzi z czyjegoś wyglądu, nadwagi itp. Ludzie nie zdają sobie sprawy, ile za takimi otyłościami kryje się chorób, poważnych problemów zdrowotnych, depresji, tylko z góry zakładają że ktoś wpierdzielał za dużo. Zawsze mi żal takich osób, bo są obiektem kpin i żartów. Weźcie Olafa Lubaszenkę - kiedyś normalna sylwetka, potem zachorował i waga chyba ponad 200 kg, a to wszystko wynik jego dolegliwości.
Na
@marcel_pijak: Ale to jest #!$%@?. U mnie w rodzinie połowa kobiet ma problemy z tarczycą, ciotka jak zaczęła brać hormony to też roztyła się jak świnia, bo przecież to przez chorobę. Rok później moja mama miała wyciętą tarczycę i też zaczęła brać hormony, ale przeszła na dietę i biega regularnie, dzięki czemu przytyła tylko parę kilogramów, ale wiadomo, że po co zmieniać nawyki żywieniowe jak można zgonić na chorobę.
@Nicky23: Ale serio, niech mi ktoś odpowie, bo może jest tu ktoś z 3 cyfrowym BMI ( ͡° ͜ʖ ͡°), jak można się zapuścić do takiego stanu jak pan wyżej, czy Sekielski? Przecież oni nie urodzili się ważąc 200kg. Ja standardowo przy wzroście 180cm ważę 80kg a 2 lata temu jak nie miałem czasu się ruszać to przytyłem do 90kg i znacznie to odczuwałem, bo widziałem, że
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kezioezio: ja całe życie byłem raczej chudy. Mam 182 cm i już swoje lata, więc metabolizm lekko zwolnił. Zacząłem więcej jest i mniej się ruszać i cyk, nagle na wadze ponad 80 i mały bęben, a zazwyczaj trzymałem wagę w okolicach 72 kg. I już zacząłem się gorzej czuć. Nogi nie przyzwyczajone do wagi większej o 10 kg, kretyńskie uczucie gdy siadałem na kiblu i czułem brzuch na nogach.. Ale ogarnąłem