Wpis z mikrobloga

  • 1
Siemka,
7 dni temu zachorowalem na grype (tak mysle), nagle goraczka ponad 38 stopni, bole miesni, ogolna niemoc, bol glowy, brak aprtytu.
Po 2 dniach goraczka zeszla, a inne objawy w przeciagu nastepnych dwoch dni ustapily.
Problem w tym ze w sumie po 4 dniach zaczal sie stan ktory trwa do teraz, lekki katar, czasami kaszel i ogolny brak sily, rozbicie zarowno psychiczne jak i fizyczne.
Jest to stan ze mozna funkcjonowac ale znajac siebie jako osobe energiczna, zmotywowana, calkowicie to zaniklo i teraz nie mam ochoty doslownie na nic.
Mial ktos cos takiego ?
Ostatni raz chory bylem kilka dobrych lat temu, a na grype to moze z ponad 10 lat temu.
#grypa #medycyna #lekarz
  • 1
  • Odpowiedz