Wpis z mikrobloga

Czas na kolejny #polskizmeivels. Wybaczcie, że mnie wczoraj nie było, ale nie miałam czasu nic napisać. Dzisiaj o partykule „ot”.

Podam na początek definicję z SJP:
„ot pot. «partykuła poprzedzająca składnik zdania odnoszący się do czegoś, co mówiący uważa za zwyczajne lub nieistotne, np. Odwiedziłem wczoraj dziadka, ot tak sobie, żeby pogadać.»”

Nie powinno się pisać „od tak”, tylko „ot tak” etc. W „od” zachodzi desonoryzacja i przez to brzmi identycznie jak „ot”, stąd problemy i ludzie nie wiedzą, że takie słowo w ogóle istnieje.

Inne przykłady:
„Rzadko dostaję coś ot tak, bez okazji.”
„Ot, taki przyjemny dzień.”
„Ot co? Pójdę razem z tobą.”

W ramach usprawiedliwienia powiem, że zakupiłam wczoraj dwie książki, by się przygotować do napisania na temat, o który często mnie wypytujecie. Za jakiś czas możecie się spodziewać wpisu o tych nieszczęsnych nosówkach.

Jeżeli chcesz widzieć więcej tego typu wpisów, zaobserwuj mnie lub tag #polskizmeivels. W komentarzu znajduje się też spamlista, jeżeli chcesz otrzymywać ode mnie powiadomienia.

#uczsiezwykopem #polski #jezykpolski #gruparatowaniapoziomu
Pobierz
źródło: comment_p1n4rIttpqcP6BIDFkLHq1p9E9EeZlJx.jpg
  • 21
@Meivels: Proponuję temat na bliższą lub dalszą przyszłość: odmiana słów "klient" i "agent" (i innych, które mi teraz nie przychodzą do głowy) w odniesieniu do IT. Czy i kiedy odmiana "klient, klienty" i "agent. agenty" jest poprawna. :-)