Wpis z mikrobloga

Odnalazłem spokój.
Dzięki temu że brak znajomych i brak dziewczyny = więcej czasu na naukę do branży.
Może wreszcie nauczę się w pełni tego programowania obiektowego z C++ i pójdę w dobrze płatny zawód Junior Deva. Do zawodu gdzie nie patrzą na to że jesteś autystyczny, ba nawet uznają to za cenny trait. Kontakt z ludźmi ograniczony do absolutnego minimum i praca zdalna z instrukcjami przesyłanymi od szefa drogą mailową albo Messengera. Nie będę się męczył. Do końca roku mam zamiar zrobić pierwsze porządne portfolio składające się z 3 programów albo witryn internetowych i iść karierą prawdziwego introwertyka z Zespołem Cheeseburgera.
Oczywiście siłownia dalej będzie kontynuowana,

#przegryw
Pobierz J.....J - Odnalazłem spokój. 
Dzięki temu że brak znajomych i brak dziewczyny = więc...
źródło: comment_mZUoOzUc0rT5LI5dgpfNRjUv79iexbCa.jpg
  • 14
Do zawodu gdzie nie patrzą na to że jesteś autystyczny, ba nawet uznają to za cenny trait.

@Jacob10294JJ: no nie bylbym taki pewien. coraz wiekszy nacisk kladzie sie na umiejetnosci miekkie. w niektorych firmach nie przejdziesz pierwszego odsiewu, jezeli nie bedzie szlo z toba rozmawiac
@ZIRH_: Nawet mogę przychodzić do nich do korpo, bylebym nie musiał rozmawiać z nikim dłużej i miał jasno postawione cele pracy. Żeby tylko przełożony przyszedł, powiedział co mam dzisiaj zrobić i pozwolił mi klepać kod. Nic więcej.
@:

Do zawodu gdzie nie patrzą na to że jesteś autystyczn

Oj mylisz sie, to nie 2004 rok, że potrzeba byle kogo żeby klepał. Teraz po bootkampach jest tyle zielonki do przemiału, że bierze się najbardziej ogarniających życiowo a niekoniecznie kodersko.
Na dodatek teraz programiści też często z klientem muszą na spotkania i delegacje jeździć, więc mruka nikt nie potrzebuje. Co do programów w CV XD... prosze cie.. u nas np. CV