Wpis z mikrobloga

@poszlo_wyszlo: Rozumiem że zakres obowiązków i koszt pracy ludzi z działów HR jest znacznie mniejszy i mają oni nadmiar wolnego czasu, ja jednak wolę od razu widzieć czy moje oczekiwania finansowe mieszczą się w proponowanym przez potencjalnego pracodawcę przedziale aby uniknąć straty czasu który zamiast na rozmowy telefoniczne czy rozwiązywanie jakiegoś dziwnego zadania rekrutacyjnego mógł poświęcić na swoje hobby, projekty, znajomych czy rodzinę.