Wpis z mikrobloga

Wczoraj po katastrofie amerykańskiego E-11 w Afganistanie, w mediach społecznościowych zaczęła krążyć bardzo ciekawa informacja. Podobno w samolocie tym oprócz kilku oficerów CIA miał lecieć też Michael D’ Andrea - wysoko postawiony szef CIA odpowiedzialny za działania w regionie Afganistanu, Iraku i Iranu. Był m.in jedną z czołowych postaci uczestniczących w wytropieniu Osamy Bin Ladena oraz w kampanii „dronowej” USA mającej na celu likwidację groźnych dla USA indywiduów. Mówi się nawet, że miał duży udział w wyeliminowaniu generał Solejmaniego.

Póki co jednak nie traktowałbym tego inaczej niż jako plotki. Żadne Zachodnie źródło nie potwierdziło tych rewelacji. Oficjalnie Amerykanie też się w żaden sposób jeszcze nie wypowiedzieli na temat ilości ofiar czy też ich tożsamości.

Jeśli jednak okazałoby się to prawdą, to mielibyśmy bardzo ciekawe "zrządzenie losu".

https://twitter.com/Intel_Sky/status/1222130367441915904
https://www.mirror.co.uk/news/world-news/afghanistan-plane-crash-usa-taliban-21375358
https://en.mehrnews.com/news/155056/CIA-s-Michael-D-Andrea-reportedly-killed-in-US-plane-downing

#iran24 #iran #bliskiwschod #afganistan
60groszyzawpis - Wczoraj po katastrofie amerykańskiego E-11 w Afganistanie, w mediach...

źródło: comment_APWK0bvtB762NXimvlDyZB8o9dmbqlwz.jpg

Pobierz