Wpis z mikrobloga

Uczył się który Mirek na tym już?


@Kulek1981: Nie i zapomnij, że się na tym nauczysz gry. To nie jest tak, że na gitarze sobie naciśniesz jak na klawiaturze konkretny guzik i już, jak to gra sugeruje. Zanim w ogóle się do tego zabierzesz, to należy najpierw nauczyć się minimum techniki - chociażby trafiania w struny, co wcale nie jest łatwe na początku, czy prawidłowego trzymania gryfu. Po 20 latach gry
  • Odpowiedz
@Kulek1981: Rocksmith jest spoko, bo zachęca do grania, w fajny sposób pokazuje progress jaki masz ucząc się kawałków. Kiedyś jak go używałem to było sporo customowych piosenek, które można było wgrać jak normalne DLC (ale żeby to było legalne to te piosenki nie mogły być wcześniej wydane jako dlc). Jest to fajne narzędzie do zachęcania do nauki, ale samej nauki jakoś bardzo nie ułatwi, tu nie ma żadnych dróg na skróty.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@JuicySlacker: Właśnie o ogarnięcie mi chodzi. Teraz nawet gitary trzymać nie umiem i jestem ciekawy tego softu ( ͡ ͜ʖ ͡)
Jak do czegoś dojdę, pewnie wrzucę na wypok.
Dzięki za tip o humbukerze.
  • Odpowiedz
@Kulek1981: To jak z guitar hero raczej. Spoko, spoko, ale grać cię to nie nauczy. Może trochę koordynacji i sobie wyrobisz zgrubienie na opuszkach palców. Gram od 10 lat na prawdziwej gitarze i nie umiem w rocksmitha grać (z wyjątkiem tych piosenek, które umiem normalnie ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale do tego nie muszę patrzeć na ekran)
  • Odpowiedz
Kabel jest ten sam, tylko soft się zmienia, a przynajmniej tak mi się wydaje, zaraz sprawdzę.


@Kulek1981: tak, kabel jest ten sam, ale mi chodzi o to, że na pc możesz dociągać piosenki robione przez społeczność (customsforge.com), a na ps4 bez modyfikacji konsoli nie pobawisz się w cdlc
do tego patrz, żeby gitara miała przynajmniej jednego humbuckera, bo single w rocksmithie mają opóźnienia i gra się nie zbyt komfortowo
  • Odpowiedz