Wpis z mikrobloga

Było pełno tych wag w osiedlowych sklepach. Ciekawy byłby eksperyment gdyby postawić taką wagę na miesiąc w sklepie i później zmienić na cyfrową. Porównać wyniki przy której ludzie częściej proszą o dosypanie trochę cukierków czy dokrojenie szynki. Wydaje mi się, że analogowa by wygrała.
  • Odpowiedz
@8848npm: miałam taki warzywniak pod domem jako dziecko. Pamietam jak brało się kiszoną kapustę z drewnianej beczki, mmmm pycha. I te panie zawsze ubrane w 5 warstw ubran i rękawiczki bez palców. Wtedy mówiłam mamie ze kiedyś będę w takim sklepie pracować bo chciałam mieć te zajebiste odważniki.
  • Odpowiedz
@8848npm: Najdziwniejsze jest to, że dzisiaj jak jestem w jakimkolwiek hipermarkecie/dyskoncie to tam na stoisku z ziemniakami NIE CZUĆ ZAPACHU warzyw! (°° A ziemniaki mają #!$%@? z Egiptu!
  • Odpowiedz