Aktywne Wpisy
Ynfluencer +30
To jest dziwne, ale w jeden dzień wpadłem w kompletny dół, bo uświadomiłem sobie, że od wielu lat jestem w czarnej doopie i nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. Teraz już to wiem, że przegrałem i prawdopodobnie przegram resztę życia.
Facet w wieku 31 lat, mieszkający z toksycznymi rodzicami ze względów finansowych, związek na odległość, który już dawno miał skończyć się wspólnym mieszkaniem, ale kochany PiS wyrypał ceny kurników w kosmos.
Facet w wieku 31 lat, mieszkający z toksycznymi rodzicami ze względów finansowych, związek na odległość, który już dawno miał skończyć się wspólnym mieszkaniem, ale kochany PiS wyrypał ceny kurników w kosmos.
#famemma Tak z ciekawości, grozi coś za samo oglądanie nielegalnych restreamów?
Mieszkaniowe rozterki 30-latka
Czy ktoś z Was miał podobną sytuację do mojej? Jak sobie byście z tym poradzili? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Od kilku lat zastanawiam się nad tym, aby gdzieś osiąść na swoim. W zeszłym roku stuknęło mi 30 lat. Dotychczas zawsze wynajmowałem pokój - jestem singlem #tfwngh i wynajmowanie całego mieszkania to dla mnie strata pieniędzy, bo umiałem się dogadać ze współlokatorami, ale coraz bardziej zastanawiam się nad kupnem własnych czterech kątów. Tylko okoliczności są następujące:
1. mieszkam we Wrocławiu, do którego nie jestem przekonany - smog, brak znajomych i mam stąd daleko do domu rodzinnego. Rodzice są coraz starsi, mam z nimi dobre relacje, więc chciałbym ich odwiedzać co kilka tygodni. Obecnie wiąże się to najczęściej z braniem urlopu. Boję się jak to będzie wyglądało, gdy któreś z nich poważnie zachoruje. Moi bracia mieszkają w tej samej miejscowości co rodzice, więc ma kto ich wesprzeć na co dzień, co nie zmienia faktu, że w obecnej sytuacji czuję się z tym źle i chciałbym z nimi spędzać więcej czasu.
2. w związku z pkt. 1 bardziej pasuje mi Trójmiasto - bliżej do domu, morze, lepsze powietrze. Widzę chyba tylko dwie wady: droższe nieruchomości i trochę mniej rozwinięty rynek pracy
3. po kilku latach pracy osiągnąłem w końcu poziom zarobków, który mnie satysfakcjonuje. Zastanawiam się nad zmianą pracy, ale w nowej szybko nie osiągnąłbym takiego wynagrodzenia, więc chciałbym trochę poodcinać kuponów na obecnym stanowisku
4. przez to, że Wrocław traktuję ciągle jako tymczasowa przystań, jest to dla mnie (jedna z wielu, obok braku pewności siebie) przeszkoda przez prowadzeniem życia towarzyskiego. Po co szukać partnerki w mieście, w którym nie wiem, czy chcę zostać?
#mieszkanie #nieruchomosci #rodzina #pytanie #wroclaw #trojmiasto
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Nie zauważyłem, żeby we Wrocławiu mieszkania stały dłuższy czas niesprzedane (tak jest ewentualnie, gdy są w chorych cenach albo po prostu brzydkie)
@AnonimoweMirkoWyznania: moze na poczatku warto zweryfikowac to przekonanie? Jesli to prawda to ok, ale jesli przypadkiem nie, to znacznie ulatwia decyzje