Wpis z mikrobloga

Ludzie z #it z jakiegoś customer service czy innej #obslugaklienta powinni mnie całować po rękach, bo jak mam problem z np. Internetem to nie wysyłam im e-mailu w stylu:

mam problem z internetem, wolno chodzi, naprawcie

tylko wysyłam mejla z dołączonym PDFem z:

- testami z np. speedtestu robionymi o różnych porach
- informacjami co wyskakuje jak Internetu nie ma (np. problem z DNSami)
- czy resetowałem router
- czy przywracałem go do ustawień fabrycznych
- jaka prędkość po kablu
- kiedy najczęściej jest problem z Internetem
- czy bawiłem się ustawieniami routera
- czy sprawdzałem na innym routerze
- czy nikt mi czasami nie siedzi na routerze
- inne przydatne informacje, które mogą się przydać
Tylko czasami jest przypał, bo AŻ tak się na sieciach nie znam, a zwykle po takim e-mailu dzwoni do mnie nie babka z obsługi klienta, tylko jakiś poważny technik-sieciowiec, który zadaje trudne pytania xD

Trochę #chwalesie bo takich ludzi, którzy nie denerwują innych i ułatwiają pracę powinno być więcej

Jeśli ktoś pracuje/pracował w takim czymś to mile widziane porady jak jeszcze można takim ludziom ułatwić pracę i jednocześnie przyśpieszyć to, żeby mi naprawili jak mam problem


#internet #siecikomputerowe
  • 2
@niochland: Przesadzasz, nikt nie analizuje problemow klientow poki nie ma jakiegos zgloszenia czy masowej awarii. Routery domowe to proste maszynki w porownaniu do tego co maja w sieciach operatorzy czy duze firmy, sam nie pamietam zebym dzwonil w sprawie problemow z internetem poza jakimis awariami.