Wpis z mikrobloga

Chciałabym poruszyć dzisiaj kwestię zapisu liczebników, między innymi porządkowych, ponieważ wiele osób upiera się przy niepoprawnej pisowni.

Do rzeczy - liczebniki porządkowe (na przykład *piąty*, *osiemnaste*) powinniśmy zapisywać słownie, jako cyfrę z kropką lub bez, jeżeli z kontekstu wynika funkcja naszego liczebnika. Przy zapisie dat stawianie kropki jest wręcz niewskazane. Błędny jest zapis typu 3-ego maja, 1-ci etc. Wyjątkiem są zapisy matematyczne typu n-ty (wyraz). Co ciekawe, ten zapis był popularny przed wojną, ale go na długo zaniechano. Nie wiadomo, czemu dużo młodych osób go teraz używa.

Przykłady
Poprawnie: 1. na mecie.
Błędnie: 1-szy na mecie.

Poprawnie: 17 grudnia.
Błędnie: 17-ego grudnia.

Poprawnie: 13. ci to oddam!
Błędnie: 13-ego ci to oddam!

Istnieje też zapis cyfrowo-słowny, ale w przypadkach typu 2-tonowy, 14-cyfrowy, 3-letni.

Innymi problematycznymi złożeniami są twory typu dwuipółletni, czterotonowy, jedenastokrotny. Pamiętajcie, by zapisywać je łącznie!

Jeżeli chcesz widzieć więcej tego typu wpisów, zaobserwuj mnie lub tag #polskizmeivels. W komentarzu znajduje się też spamlista, jeżeli chcesz otrzymywać ode mnie powiadomienia.

#uczsiezwykopem #polski #jezykpolski #gruparatowaniapoziomu
  • 135
@gimnazjumqqq: Dobrze wiedzieć, dzięki, chociaż w tamtym przykładzie bardziej mi zależało na pokazaniu czego innego. ;P Zawsze się można czegoś nauczyć.

@ZygoteNeverborn: Mam zaburzenia ze spektrum autyzmu. Jak ktoś mi wyskakuje z 17 stycznia, jak ja nie pisałam o takim miesiącu, i nie wyjaśnia, o co mu dokładnie chodzi, to ja głupieję. ( _)

@Kuklak: Z niczego, po prostu ma się do wyboru takie dwa zapisy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Meivels: 17-ego brzmi naturalniej niż 17.

@krzywy_odcinek: nie tyle brzmi, co wygląda.
W ogóle mam problem z tym zapisem z kropką. Przerywa mi płynność czytania gdyż czytam ją jako koniec zdania. Albo gdy tak zapisany liczebnik jest na początku zdania to czytam to jak wypunktowanie typu:
1.
2.
3.

Dużo bardziej wolę zapis typu 17-go ( ʖ̯)
a takie pytanie nie związane z dzisiejszym wpisem, jest jakaś reguła co do zapisu kolorów np. Czarno-biały, czerwono-żółty, niebiesko-zielony czy można je mieszać i pisać żółto-czerwony, zielono-niebieski?


@Anhed: Reguła zapisu (rozumiem, że chodzi ci o kolejność) jest taka, że najpierw wpisujemy dominujący kolor. Jeśli teoretycznie pokrywają taką samą powierzchnię, to w kolejności ich występowania (od góry do doły, od lewej do prawej). W przypadku „maziajów” jest dowolność.
Jest zasada. Jak coś ma dwa kolory oddzielne, jak np. nasza flaga to będzie biało-czerwona z myślnikiem.


@ILoveConcrete: Nie o to pytał, a ta kreska w konstrukcjach łączonych, to nie jest żaden myślnik. To jest łącznik wyrazowy (dywiz), a to zupełnie co innego niż myślnik – zarówno w kwestii wyglądu, stosowania jak i znaczenia.
17-ego brzmi naturalniej niż 17.


@krzywy_odcinek: Dla każdego, który nie dopełnia sobie automatycznie w głowie – tak samo kropki po liczbie, jak tego głupie „-ego”. Brak wyrobionych nawyków bierze się z braków w wiedzy. Każdy kto dobrze wie, że kropka po liczbie oznacza liczebnik porządkowy, przeczyta go poprawnie i będzie to dla niego naturalne. Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że czytanie „siedemnaście-ego” jest naturalne. ( ͡° ͜ʖ ͡°
Albo gdy tak zapisany liczebnik jest na początku zdania to czytam to jak wypunktowanie


@szpongiel: A widzisz – liczebników w postaci cyfrowej nie powinno się zapisywać na początku zdania. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli liczebnik musi być na początku, to używa się zapisu słownego.
@Meivels: @paliwoda: język ewoluuje i chyba zaczyna zmierzać w taką stronę - zamiast kropki, która tylko nakazuje się domyślać odmiany, ludzie zaczynają używać końcówek, no i coś mają w tym rację, że to jest bardziej "instynktowne" lub "naturalne". Kojarzę, że w kilku językach słowiańskich też się stosuje zapis z odpowiednią końcówką, więc kropka za liczebnikiem nie jest ostatecznym rozwiązaniem. I kropka.
Z czego tutaj wynika różnica?


@Kuklak: Z dowolności. Można napisać zarówno „dwutonowy”, „czterotonowy” jak i „2-tonowy”, „czterotonowy”. W drugim przykładzie („dwutonowy”) chodziło o informację, że nie rozdzielamy spacją członów („dwu” i „tonowy”), bo to po prostu jeden wyraz. Z tego też wynika zapis z łącznikiem „2-tonowy”, bo bez niego mamy zapis niepoprawny „dwu tonowy”.
zamiast kropki, która tylko nakazuje się domyślać odmiany, ludzie zaczynają używać końcówek


@92feliks: Tych głupich końcówek używa się w piśmie od zawsze. Ludzie pisali w ten sposób nawet i 40 lat temu. Zasady językowe jakoś tego nie przyjęły. I bardzo dobrze, bo w zapisie wygląda to beznadziejnie. Wyobraź sobie np. plakat, a w tytule imprezy „21-wszy Zlot (…)”. ()

Kojarzę, że w kilku językach słowiańskich też
@paliwoda: nie będę obalał zasad języka polskiego, ale nieuchronnym jest, że będzie ulegał zmianom. Historia pokazała, że wystarczy silna wola ludzi decydujących o języku, żeby te zmiany wprowadzać - przykład tu jest w zmianie ortografii z dwudziestolecia międzywojennego (która miała być definitywnym rozwiązaniem sprawy z nieodmiennymi ó/u, ale nie wszystko się udało). Też nie wróżę rozpadu języka na oficjalny i używany (jak to jest na przykład w czeskim), ale ludzie i
Można napisać zarówno „dwutonowy”, „czterotonowy” jak i „2-tonowy”, „czterotonowy”.


@Kuklak: Wybacz, zrobiłem błąd w zapisie. Miało być „2-tonowy”, „4-tonowy”.
nie będę obalał zasad języka polskiego, ale nieuchronnym jest, że będzie ulegał zmianom.

@92feliks: Jak wspominałem błędny zapis liczebników trwa już całe dziesięciolecia (ja pamiętam prawie 40 lat do tyłu, a niewykluczone, że był stosowany już dużo wcześniej), a jakoś nie został uwzględniony w zasadach językowych. I bardzo dobrze, bo wygląda po prostu głupio i rozwala estetykę tekstu.

ale ludzie i tak będą używali tych końcówek.

@92feliks: Wiadomo – ludzie
@Meivels

Ale przecież języki ewoluują. Jeśli zapis typu '1-ego' jest wygodny w użyciu i bardziej czytelny niż '1.' to po prostu wyprze aktualnie poprawne sposoby zapisywania liczebnikow i sam stanie się poprawny( ͡º ͜ʖ͡º)
@paliwoda: super! o to mi chodziło. Też miałem takie domysły, tylko nie wiedziałem co kiedy jest ich po równo :) No i czasem kolejność zapisu jest bardziej naturalna - czarno-biały brzmi swobodniej niż biało-czarny, tak samo np. biało-złoty niż złoto-biały :D
Jeśli zapis typu '1-ego' jest wygodny w użyciu i bardziej czytelny niż '1.' to po prostu wyprze aktualnie poprawne sposoby zapisywania liczebnikow i sam stanie się poprawny


@UnnAmmEdd: Ale w czym wygodny? Powiedzmy sobie uczciwie, dzisiejsze zasady pisowni dyktuje klawiatura. I teraz żeby napisać 1-ego wystarczy sobie zobaczyć jak karkołomny jest układ znaków na klawiaturze. To nie jest w niczym proste i wręcz zaprzecza dążenia języka do upraszczania zapisu. 4 znaki
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Meivels:


Nie wiadomo, czemu dużo młodych osób go teraz używa.


Może dlatego, że podobny zapis występuje w języku angielskim?

@Kaeltas: młody już nie jestem, a nigdy w życiu tego zapisu z kropką nie widziałem*, ani w szkole tego nie uczyli, ani niemal nigdzie nikt tak nie pisze. Skąd zatem mieli by pisać inaczej. Kropka wygląda jak jakaś martwa zasada, która jest "poprawna" ale na tyle nieintuicyjna, że nikt jej nie
@harcepan-mawekrwi

Widocznie mniej czasu zajmuje zapisanie myślnika i kilku znaku niż kropki jeśli szybciej możemy załapać kontekst liczebnika. Mi osobiście bardzo odpowiada forma z myślnikiem, bardzo szybko idzie zrozumiec, w jakiej odmianie jest liczebnik zamiast samemu się domyślać.

Motorem napędowym jest wygoda i lenistwo, tak było zawsze i tak będzie. Nazywanie tego "zidioceniem" jest ignorancją. Każdej zmianie językowej towarzyszą ludzie którzy są tradycjonalistyczne przeciwstawiają się tym zmianom tłumacząc że to ogłupia społeczeństwo.