Wpis z mikrobloga

Dziewczyna, z którą poleciałem do Japonii jest już przeszłością. Postanowiłem więc po raz kolejny sięgnąć po #tinder. Wczoraj sparowało mnie z pewną dziewczyną. Zainteresowana sztuką, głównie kinematografią. Pogadaliśmy ze dwadzieścia minut o niej właśnie i tym, czym się zajmuje, po czym uznała, że jestem "bardzo interesujący" i chce się spotkać na kawie i ciastku (według niej o sztuce powinno rozmawiać się twarzą w twarz). Przyjąłem zaproszenie pisząc, że wolny w tym tygodniu jestem tylko w środę i czwartek, i czy odpowiada jej jeden z tych dni, czy może później. Napisała, że wstępnie środa i dogadamy to dokładnie na następny dzień, żebym do niej napisał wieczorem.

Tak też zrobiłem.

I Chryste Panie w marcepanie.

Strzeżcie się 29-letniej Joanny z #wroclaw.
Pobierz Methelin - Dziewczyna, z którą poleciałem do Japonii jest już przeszłością. Postanowi...
źródło: comment_1582654918j6HjYeiY7Z3DhCgkAJpG7E.jpg
  • 163
@Methelin: Nie wiem co mnie bardziej drażni, treść czy forma wiadomości... i te spacje przed znakami interpunkcyjnymi. Mój znajomy kiedyś poznał taką marudę, jak napisał jej, że nic z tego nie będzie to zaczęła grozić, że popełni samobójstwo więc uważaj ;)
@Rabusek: z takiego randomowego czytania linijek pasuje też zwrotka romana boskiego z piosenki "nie do wiary"

Rodzice nie pilnowali. Krew wycieka spod tampona. Pokłóceni filmowali się jaka firma jest znikoma. Odetkali kanał syfu. Pluli się bez żadnych podstaw. Nasikali do swych ryjów. Ja nie kumam marnych postaw. Robię rap ten zajebisty. Wybierz mnie na prezydenta. Nie rozumie mnie, nie czai porąbana krew bydlęca. Rap mój nęci wciąż na fali. To prawdziwy