Wpis z mikrobloga

@Jo_chca: Jeśli ktoś choć trochę zna temat, to wie, że większość członków antykomunistycznego podziemia to nie byli żołnierze leśnych oddziałów, tylko drugi rzut podziemia, czyli siatka terenowa, która zajmowała się propagandą, wywiadem i logistyką. I ten rzut był kilkukrotnie większy od bojowego, który zajmował się działaniami zbrojnymi. Pisał o tym w dwóch swoich książkach Jerzy Ślaski, jeszcze w latach 90.