Wpis z mikrobloga

Do dobra. Chyba skończyłem wreszcie 3x3 pana Korte.

Trening rozpocząłem 11 listopada i zakończyłem w ubiegłym tygodniu. Czyli zamiast dwóch miesięcy zajął mi 3,5 miesiąca.
Niestety przez ostatnie dwa miesiące byłem bez przerwy podziębiony, osłabiony i wykonanie dwóch treningów w tygodniu to był problem. Dlatego też ciężko mi ocenić efekty treningowe.

O samym treningu:




Efekty:




Czy polecam program - no to jest trudne pytanie, bo ogólnie to cały trening okazał się bardzo wymagający. Jeżeli posiadasz niezła technikę w bojach, chcesz ogólnie się wzmocnić, zbudować trochę masy mięśniowej, a przede wszystkim masz możliwość porządnej regeneracji, to polecam.
Jeżeli masz problem z regularnością, nie masz czasu na porządny sen lub nawet nieregularnie jesz to program może nie być dla Ciebie. Ja bym też raczej kierował program do osób bardziej zaawansowanych. Takich, którzy sa już solidnie obyci z ciężarami.

Jest też tak, że pierwsza część treningu zajmuje dużo czasu. Nie ma za bardzo miejsca tam na asysty, rozciągania czy podobne.

Generalnie - czuję, że program dał mi sporo mięsa, pomimo dużych przerw treningowych, czasem 2 tygodnie bez jedzenia i treningu. Czuję się mocniejszy niż wcześniej. Bez strachu kładę się pod sztangą 155+, czy ciągnę 220+. A jednak - wydaje mi się, że są lepsze programy i raczej bym w ich stronę patrzył.

#mikrokoksy #korte #3x3
  • 10
@markov90: zastanawiam się jeszcze. Jeżeli Mag/Ort to tylko do martwego. Ale przymierzam się tez do 5/3/1. Zalezy mi na pozostanie na duzych ciezarach. Zadecyduje pod koniec tygodnia. Musze poczytac jeszcze o 531.

Do klatki tez czas musze dodac akcesoria, bo przy duzych ciezarach czuc barki, wiec trzeba o nie zadbac. Nawet mysle, zeby mad cowa jeszcze raz zrobic.