Wpis z mikrobloga

Byłem dzisiaj w markecie no i widzę gościa (typowy seba) z pełnym wózkiem mydła i płynu antybakteryjnego (od razu pomyślałem ze seba zmienia się w Janusza biznesu) podchodzę do niego żeby mu wytłumaczyć żeby nie brał tak dużo bo będzie to kosztem innych ludzi którzy tez potrzebują i takie tam. Przez jakieś 10 minut robiłem mu wykład o #coronavirus w końcu mówi do mnie że okej on wszystko rozumie ale żebym mu dał już spokój bo on tu tylko pracuje a ja mu przeszkadzam wykładać towar.

#takasytuacja #takbylo #corona #januszebiznesu #heheszki