Aktywne Wpisy
Nie mam już pojęcia co robić... 27 lat na karku, z różowa poznaliśmy się w szkole i jesteśmy w związku już 9 lat, mieszkamy razem od 7.
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
czerwonykomuch +54
Niezmiennie przypominam, że Polska znajduje się dopiero na 9 miejscu (nie licząc instytucji UE) pod względem wartości sumarycznej pomocy dla Ukrainy i jest wyprzedzana m.in. przez Danię - kraj z połową naszego PKB. Polacy są za to pierwsi do jęczenia o wdzięczność i przeprosiny za krzywdy sprzed blisko wieku. Poczucie wyższości pana Polaka wobec chłopa Ukraińca wciąż panuje w narodzie, podsycane bardzo skutecznie przez ruską propagandę.
Przezabawne jest udawanie, że polska pomoc
Przezabawne jest udawanie, że polska pomoc
W poniedziałek 2 marca władze odkryły dwa pierwsze przypadki koronawirusa w Indonezji. Zakażeni to 64-ro letnia kobieta i jej 31-to letnia córka. Mieszały one w mieście Depok, koło Dżakarty, w dzielnicy Sukmajaya. Do zakażenia doszło w klubie Paloma & Amigos w dzielnicy Kemang w Południowej Dżakarcie, a wirus miał pochodzić od obywatela Japonii który po zabawie wyjechał do Malezji.
Władze natychmiast objęły obserwacją 136 osób z którymi te kobiety miały bliski kontakt, w tym 80 osób które przebywały w tym samym klubie. W całej prowincji Jawy Zachodniej obserwacją objętych jest już 287 osób z czego 11 przebywa w izolatkach gdyż wystąpiły u nich objawy zarażenia. Niestety w piątek po południu badania potwierdziły koronawirusa u 2 następnych osób z otoczenia tych kobiet, te również przebywały w klubie. W niedzielę wieczorem władze potwierdziły dwa kolejne przypadki zarażenia. Tym samym liczba pacjentów z potwierdzonym koronawirusem wzrosła do sześciu.
Policja walczy z nielegalnymi maseczkami:
W ciągu kilku godzin od ogłoszenia pierwszego przypadku koronawirusa w Indonezji, ceny maseczek w niektórych puntach osiągnęły 300 tysięcy rupii [79 złotych] za opakowanie, a specjalistycznych maseczek 3M 820 nawet 1.5 miliona rupii za sztukę [400 złotych], co zaalarmowało policję.
Ustawa o handlu nr 7, art. 107 stwierdza, że “podmioty gospodarcze które przetrzymują niezbędne towary i / lub ważne towary w określonej ilości i czasie, gdy występuje niedobór towarów, wahania cen i / lub bariery w handlu w handlu towarami, podlegają karze pozbawienia wolności do pięciu (5) lat i / lub karze finansowej do maksymalnej kwoty 50 miliardów Rp [13,2 miliona złotych]”.
Z tego powodu policja w wielu miastach w kraju przeprowadziła liczne naloty na bazary, markety, dyskonty oraz apteki. Kontrolowano dostępność oraz ceny zarówno maseczek jak i żeli antybakteryjnych. Kontrolowano również ilość sztuk sprzedawanych na jedną osobę tj. maksymalnie 5 opakowań. Wytyczne dotyczące limitu na osobę zostały niedawno wprowadzone przez Ministerstwo Zdrowia.
Zlikwidowano też nielegalne, czyli nie zgłoszone do Ministerstwa Zdrowia, magazyny maseczek.
W magazynach firmy PT Mitra Jayakarta Persada w Dżakarcie, która nie była zgłoszona w ministerstwie i nie posiadała stosowych pozwoleń policja zarekwirowała 600 tysięcy maseczek gotowych do wysyłki za granicę. Warto dodać, że ostatnie zmiany w prawie nakazują posiadanie odpowiednich, dodatkowych pozwoleń na eksport maseczek z Indonezji.
Z kolei w jednym z apartamentów w dzielnicy Tanjung Duren w Dżakarcie policja zarekwirowała 350 opakowań maseczek. Ich właściciel wpadł po tym jak chwalił się maseczkami na swoim koncie na Instagramie.
Po tym gdy w zeszył tygodniu policja odkryła nielegalną fabrykę maseczek w północnej Dżakarcie, teraz odkryto należący do fabryki magazyn w Tangerang, prowincja Baten, w którym składowano maseczki. Tam policja zarekwirowała 38 beli materiału służącego do produkcji maseczek.
Informacja dla osób które w najbliższym czasie wybierają się do Indonezji:
Do Indonezji nie będą wpuszczane osoby które w ciągu ostatnich 14 dni przebywały w irańskich miastach: Tehran, Qom, Gilan, włoskich prowincjach Lombardia, Veneto, Emilia Romagna, Marche, Piemont oraz w południowo-koreańskiej prowincji Gyeongsangbuk-do i mieście Daegu. Osoby które przyjeżdżają z tych krajów muszą posiadać świadectwo zdrowia wydane przez krajowe instytucje ochrony zdrowia.
Od 2 stycznia do Indonezji nie są wpuszczane żadne osoby które przebywały w Chinach.
Masowa dezynfekcja budynków publicznych:
Po wykryciu pierwszych przypadków koronawirusa władze rozpoczęły dezynfekcję we wszystkich szkołach w południowej Dżakarcie oraz urzędach. Z kolei rządowe Biuro ds. Siły Ludzkiej, Transmigracji i Energii zachęca prywatne firmy do dezynfekcji prywatnych biur i zakładów pracy. Dezynfekcji mają zostać poddane pociągi oraz metro w Dżakarcie, a na niektórych stacjach pasażerom będzie mierzona temperatura. Narodowy przewoźnik Garuda Indonesia rozpoczął dezynfekcję wszystkich, swoich samolotów, a z kolei Indonezyjska Rada Meczetów (Dewan Masjid Indonesia) rozpoczęła dezynfekcję dywanów w meczetach, wezwała również by osoby które wykazują jakiekolwiek objawy choroby jak kaszel czy katar modliły się w domach i nie przychodziły do meczetów. Przed wejściem do kompleksu Pałacu Prezydenckiego oraz przed siedzibą Komisji ds. Zwalczania Korupcji zainstalowano skanery mierzące temperaturę ciała.
@Aedemkun: ... i zgaduje ze wszyscy sa "niewinni" nie liczac Chinczykow wedlug Twojej teorii, prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu