Wpis z mikrobloga

Teraz ładnie widać, że w spółki growe inwestują obecnie janusze bez pojęcia o czymkolwiek. Spójrzmy na chłodno, nawet nie trzeba tutaj szczególnej wiedzy ekonomicznej ani growej, tylko troszkę wieści ze świata.
Co wiemy:
- wirus zabija głównie starych,
- nosiciel może zarażać samemu nie chorując,
- jak ktoś nie wymaga hospitalizacji, ale jest podejrzany, to mu się robi domową kwarantannę,
- w Chinach zamykano miasta, rzekomo nawet miliony osób było zmuszonych do siedzenia w domach,
- w reszcie świata sytuacja dopiero się rozkręca,
- będzie dobrze, jeżeli szczepionka będzie dostępna za rok w szerszej dystrybucji,
- jak ktoś musi siedzieć w domu i nie ma co robić, to będzie grać w gry,
- siedzenie razem w pracy nie jest warunkiem koniecznym do produkcji gier,
- prądu raczej nie zabraknie.
Wnioski są raczej proste.

Uważam, że spółki z gamedevu są generalnie przewartościowane, ale gdyby fundamenty mi się zgadzały, to właśnie teraz bym kupował, a nie sprzedawał ¯\_(ツ)_/¯

#koronawirus #gielda #gpw #cdprojekt #11bitstudios #cigames #farm51 #bloober itd.
  • 5
@Drogomir: Przecież w obliczu kryzysu wszyscy mają to gdzieś, sam wierzę w swoje spółki, ale je sprzedałem, bo wiedziałem, że będzie zwała i wolę odkupić większy pakiet akcji ten moment o około 30% większy.