Wpis z mikrobloga

#koronawirus #norwegia
A więc stało się.
Pojechałem na legewakt, czyli SOR.
Tam informacja, że nie wchodzić a dzwonić pod nr alarmowy.
Tak też uczyniłem.
Wysłano mnie do domu.
Mam czekać jutro na lekarza który wykona test.
W razie pogorszenia się oddechu i większych duszności dzwonić.
W sklepach nie ma paniki, nie brakuje towaru, nikt nie kupuje na potęgę.
Eksperci mówią o możliwości 60% zarażonych mieszkańców Norwegii.
A ja czekam do jutra na dalsze zalecenia.
  • 33
Po powrocie z Polski 3tyg temu miałem temperaturę po 39,8.
3x u lekarza, stwierdzono obecnośc wirusa, ale bez konkretów.
Oczywiście nie łapałem się na testy, bo nie wróciłem z Chin czy Włoch.
Temperatura spadła, po półtora tygodnia wróciłem do pracy.
Od około 4 dni jest gorzej, dziś zaczynało mi już brakować oddechu.
Kaszel powoduje zdecydowanie pogorszenie oddechu, problemy z wdechem, łatwiej wydychać chociaż wtedy też przydusza.
Ventoline trochę pomaga.
@BionicA: w
@PMV_Norway: nie spij na plasko, nie bierz żadnych ciulstw typu gripex na objawy, pij dużo elektrolitów, albo potas łykaj. Obniżył ci sie głos i zaciągasz basiorem mówiąc? gardło boli przy przełykaniu?