Wpis z mikrobloga

Moja żona pracuje na przejściu granicznym, od dawna powtarza ze większych brudasów niż kierowcy ciężarówek nie ma, wiecznie od nich śmierdzi. Oczywiście zdarzają się wyjątki ale są to pojedyncze przypadki. Co najgorsze w tym wszystkim w dobie ostatnich wydarzeń Ci właśnie kierowcy uważają ze oni są ponad tym wszystkim i ich to nie dotyczy, te całe wirusy
Mozna sie z tego smiac ale jest w tym sporo prawdy.


@meiji: Tak samo sporo prawdy będzie jak napiszesz o: elektrykach, drogowcach, mechanikach, informatykach, hydraulikach, sprzedawcach, aptekarzach...